
7 osób
Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: tylko niezaufani
Kurtyna wodna w Lublinie
Przyjemna niespodzianka na pl. Litewskim
Kiedy odwiedzałam w Lublinie znajomych, stety-niestety trafiłam na apogeum letnich upałów. Żar lał się z nieba i utrudniał czerpanie przyjemności z czegokolwiek poza wkładaniem głowy do lodówki.
W takich właśnie okolicznościach postanowiliśmy wybrać się na stare miasto na obiad. Przemierzanie rozpalonych ulic było męką - do momentu gdy trafiliśmy na plac Litewski.
Na środku placu ustawiono coś, co przypominało ramę metalowej bramy. Z jej górnej belki ulatywała życiodajna mgiełka! Bramka byla gigantycznym zraszaczem, przy którym ochłodzić się mogli zmęczeni upałem przechodnie. Frajda z zabawy pod bramką była niesamowita! A co najfajniejsze z nami bawili się ludzie w każdym wieku - na oko od lat 5 do 85.
Kurtyna wodna w Lublinie
(Anna Ciepiela)
Zachwyceni pomysłem napisaliśmy maile z podziękowaniami do Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Lublinie. Dzięki czemu staliśmy się sławni: www.mpwik.lublin.pl/index.php?option=site&id=2&nid=110 :)