
7 osób
Ustawienia strony:
Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: tylko niezaufani
Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: tylko niezaufani
RSS
RSS
Plac Konstytucji
warto czasem spojrzeć w górę
Plac Konstytucji to bardzo interesujące miejsce.
Z reguły mijamy go w pośpiechu, nie zwracając uwagi na detale architektoniczne tworzące ten plac. Jeśli jednak poświęcimy trochę czasu - okaże się, że jest on pełen interesujących elementów.
Z reguły mijamy go w pośpiechu, nie zwracając uwagi na detale architektoniczne tworzące ten plac. Jeśli jednak poświęcimy trochę czasu - okaże się, że jest on pełen interesujących elementów.

Zacznijmy od samej nazwy. Plac Konstytucji nie miał uczcić wcale Konstytucji 3 maja lecz ustawę zasadniczą z 22 lipca 1952 roku. była to też oficjalna data oddania placu do użytku (niemniej pierwsi lokatorzy wprowadzili się już rok wcześniej). Fakt ten upamiętnia mozaikowa posadzka przy arkadach:
Z kolei inne piękne mozaiki znajdziecie jeśli spojrzycie w górę będąc na którymś z końców arkad (po tej samej stronie gdzie znajduje się Salon Muzyczny).
Tak, ja też byłam zaskoczona że w takim miejscu ukryto taki ciekawy detal.
Jesteśmy tuż obok ulicy Koszykowej - spójrzcie zatem znów w górę na szczyt kamienicy - zobaczycie tam ciekawe grupy rzeźbiarskie - tu akurat grupa "muzyka".
To tyle jeśli chodzi o zadzieranie głowy. Póki zaś jesteśmy na rogu Koszykowej i pl.Konstytucji zerknijcie na bramę przed Wami.
Widzicie ten subtelny napis "MDM" który tworzy okucie bramy?
A teraz pora wrócić trochę na ziemię - na wysokości naszego wzroku, powyżej szklanych witryn powinniście zobaczyć ciekawe płaskorzeźby - tu widzicie "Biuro Projektowe".

Przechodzimy teraz na drugą stronę pl. Konstytucji - jednak rzućmy jeszcze ostatni raz okiem za siebie - widzicie neon "siatkarka" na rogu kamienicy? strasznie lubię ten neon - i efekt kolejno zapalających się neonów-"piłek" symulujących lot tychże w dół.

Teraz skierujmy się wzdłuż Marszałkowskiej w stronę pl. Zbawiciela (widać już wysokie wieże kościoła). Zresztą - wież, które teraz widzimy - miało wcale nie być widać; fundamenty hotelu MDM (żółty budynek z reklamą Samsunga) miały pozwolić na znaczne podwyższenie go i zasłonięcie wież.
Doszliśmy na drugi koniec placu. Widzimy wysokie lampy - tzw. kandelabry.

Najciekawsze jednak są płaskorzeźby znajdujące się w tym miejscu na budynkach po obu stronach Marszałkowskiej - przyznam szczerze że kobiece wersje przodowników pracy nie wyszły tu zbyt dobrze - nigdy nie mogę powstrzymać się od skojarzenia że przodowniczki wyglądają jak mężczyźni którym ktoś dorobił biusty z bułek (nie mówiąc już o dzieciach o twarzach jak z filmu "Omen")
Plac konstytucji powstał na terenie Marszałkowskiej Dzielnicy Mieszkaniowej (MDM). Sama dzielnica jak na nazwę (dzielnica mieszkaniowa) w sumie w małym stopniu przeznaczona była do zamieszkania - mieszkania zajmowały jedynie 20% całej dzielnicy. Najciekawsza część mieszkalna to tzw. Osiedle Latawiec - jest sztandarowy przykład socrealizmu z ludzką twarzą - mamy tu co prawda monumentalne gmachy mieszkalne, ale całkiem sensownie wkomponowano w nie również strefy zieleni.
Powiększ
Ostatnio komentowane na stronie:
Notatki o podobnych miejscach: