
13 osób
Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: autorzy
Moderacja: po publikacji
Słowiańskie świątynie? Tylko w... Niemczech
Wydawać by się mogło, że w Polsce, dużym słowiańskim kraju, powinno zachować się sporo materialnych śladów dawnego pogaństwa słowiańskiego: pozostałości świątyń, idoli, przedmiotów kultowych. No właśnie – powinno, ale się nie zachowało. We Wrocławiu odkryto jakieś szczątki, które według niektórych archeologów były pogańską świątynką, ale pewności co do tego nie ma. W źródłach pisanych brak też opisów tego typu przybytków na terenie naszego kraju.
Szczególnie to denerwujące, bo w sąsiednich Niemczech takie słowiańskie pozostałości kultowe odnaleziono. Na wyspie Rugii archeologowie odkryli resztki wielkiej świątyni Światowida. Potwierdzając tym samym doniesienia średniowiecznych autorów opisujących to okazałe miejsce kultu. „W środku miasta znajdował się plac, na którym stała świątynia drewniana o misternej budowie. (…) W świątyni stał posąg ogromny, wielkością przewyższający postać ciała ludzkiego, czterema karkami i czterema głowami wzbudzający zdziwienie” – czytamy w zapiskach duńskiego kronikarza Saxo Gramatyka.
Do rozwiązania zagadki zbliżymy się, przypominając, że Saxo to autor z drugiej połowy XII wieku. Opisywał kult plemion słowiańskich, które wytrwały do tego czasu w pogaństwie na terenach obecnych północno-wschodnich Niemiec. Ziemiom polskim władcy z dynastii Piastów narzucili tymczasem chrześcijaństwo już dwa wieki wcześniej. Oczywiście wierzenia pogańskie nadal się u nas utrzymywały, był to jednak kult potajemny, oficjalnie zwalczany przez państwo. W państewku rugijskich Ranów stanowił tymczasem oficjalną religię.
Znawca średniowiecza Jerzy Dowiat zwrócił uwagę, że religia Słowian – jak zresztą każda inna - musiała ewoluować. Inaczej wyglądało więc pogaństwo na ziemiach Polan czy Mazowszan w połowie X wieku, a inaczej na Rugii w XII stuleciu. W okresie tuż przed chrztem w 966 r. pogaństwo na większości terenów obecnej Polski nie weszło jeszcze w fazę budowy świątyń. Rolę miejsc kultowych pełniły raczej uświęcone tradycją zakątki, jak święte gaje czy wzgórza. Przykładami śląska Sobótka i świętokrzyska Łysa Góra. Nie wytwarzano też prawdopodobnie rzeźbionych posągów takich jak rugijski Światowid, tylko modlono się po prostu do wyobrażającego bóstwo drzewa.
Z kolei u Słowian mieszkających dalej na zachodzie - Wieletów, Obodrzyców, Ranów – religia pogańska między wiekiem X a XII bardzo się rozwinęła. Również pod wpływem stałego kontaktu z chrześcijaństwem, z którego czerpano wiele wzorów. Opisy świadków, którzy widzieli świątynię w Radogoszczy (dziś Gross Raden), budzą wrażenie. „W grodzie znajduje się tylko jedna świątynia, zbudowana misternie z drzewa i spoczywająca na fundamencie z rogów dzikich zwierząt. Jej ściany zewnętrzne zdobią różne wizerunki bogów i bogiń (…) w przedziwny rzeźbione sposób. Wewnątrz zaś stoją bogowie zrobieni ludzką ręką, w straszliwych hełmach i pancerzach, każdy z wyrytym u spodu imieniem. Pierwszy spośród nich nazywa się Swarożyc i szczególnej doznaje czci u wszystkich pogan” – pisał w XI wieku Thietmar z Merseburga.
Niemcy, których praszczurowie zniszczyli w 1125 r. Radogoszcz, obecnie pieczołowicie ją odbudowali. Stanowi czołową atrakcję turystyczną Meklemburgii. Kto chce obejrzeć pogańską świątynię Słowian, powinien tam pojechać:
http://www.freilichtmuseum-gro...
Mówi się o tym we wpisach (lub komentarzach do nich):
- Krzyżackie gdaniska
- Zagadka trwałości rzymskich budowli
- Indiańska forteca, która przetrwała osiem wieków
- Piramidy?.. Ale nie egipskie
- Labirynty: od ochrony do zabawy
- Osada, która dała początek cywilizacji
- Starożytne miasta nie wyglądały tak, jak myślicie
- Koloseum było w średniowieczu... apartamentowcem
- W budowie piramid pomogła woda
- Mroczne sekrety średniowiecznych toalet