Aktywne Świętokrzyskie
18 osób
Moderatorzy:
    ruda
Subskrybenci:
    Chris888 IDB mzag ruda DontLookBack jasiek RYZA JoannaJulia koshmarny Maciej Gosienica Joannaa
pokaż więcej

Ustawienia strony:

Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: tylko niezaufani
RSS RSS
Zarejestruj się

06/08/14 od mzag
W temacie: Lokalne sprawy

Jedzmy owoce.

Niekoniecznie na przekór.

Internauci podchwycili jedzenie jabłek (głównie), a wszyscy celebrycji już się z nimi sfotografowali. Ale sankcjami jest objęta również kapusta i jakoś nie widziałam nikogo kto by ją pałaszował na surowo, ani w postaci bigosu.

Będąc wczoraj na największym w naszym województwie targu, na który trafiaja owoce z sandomierskich sadów, śliwki z Szydłowa itp. czyli z zagłębia, które aktualnie ma problem ze zbytem owoców. No i cóż mnie tam spotkało? Zdziwienie, zdziwienie to mało powiedziane, a powodem są ceny owoców. 1kg jablek teraz, gdy owoc prosto z sadu trafia na samochód i na targ kosztuje tyle samo, co zimą kiedy po zbiorach trafił do przechowalni, która wymaga utrzymywania odpowiednich warunków temperatury i wilgotności, czyli oscyluje między 3-4 PLN. Z jednej strony akcja "Jedzmy jabłka!", a z drugiej starsza pani, która wybiera tylko 2 sztuki, bo na kg jej nie stać. Czy naprawdę lepiej żeby one zgniły na drzewie niż kupili za mniejsze pieniążki obywatele?

Jesteśmy potęgą w dziedzinie jabłek, to ja się pytam czemu sok jabłkowy jest tak dramatycznie drogi? O tym jednodniowym nawet nie wspomnę, alę sok z jabłek z marchwią i innymi warzywami czy owocami jest tak samo drogi, a czasami droższy niż ze sprowadzanych owoców egzotrycznych? Dlaczego polskie dzieci piją kolorowy bełt w butelkach, a nie zdrowe soki? Dlaczego relatywnie polski cydr jest droższy od tego francuskiego? Gdzie są galaretki jabłkowe, pektryna jabłkowa, a ocet jabłkowy produkowany w naszej ojczyźnie jest droższy od trego sprowadzanego?

I to wszystko sie dzieje w sytuacji gdy non stop we wszystkich środkach masowego przekazu o niczym innym sie nie mówi jak o tym, że będą straty w sadownictwie.Czemu jabłka nie trafiaja do ubogich rodzin, do noclegowni, do szkół i przedszkoli, dlaczego lepiej zniszczyć niż sprzedać z niwątpliwa stratą, ale jednak sprzedać?

Widziałam we Francji ich zagłębie morelowe, ale rownież i jabłkowe. Daleko nam do takiej oferty! Były kandyzowane owoce , cudne konfitury z dodatkami na ostrro i słodko, nalewki, wódki, octy, przeciery dla dzieci, soki, koktajle itp.

Może zamiast płakać trzeba coś zrobić zeby zarobić.Mzag

(net_efekt, CC BY 2.0, https://www.flickr.com/phot...)

Ostatnio komentowane na stronie:
04/04/2014 ruda

Łysa Góra

czyli Święty Krzyż
2 komentarze, ostatni z 11/01/2017 od pinot
07/04/2014 ruda

Migawki z Ponidzia

1 komentarz z 19/01/2016 od pictori
06/08/2014 mzag

Jedzmy owoce.

Niekoniecznie na przekór.
4 komentarze, ostatni z 11/12/2014 od pinot