Regiony się promują
5 osób
Moderatorzy:
    mrtswtk Ola

Ustawienia strony:

Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: tylko niezaufani
RSS RSS
Zarejestruj się

City Placement w Polsce

Kolejny dowód na to, że miasto można promować tak samo jak każdy inny produkt.

Znacie to zapewne z filmów (seriali też) – bohater sięga po coś do jedzenia i nagle na ekranie pojawia się marka. Marka dobrze znana, bo nie jakaś fikcyjna, jak Mocny Full w Świecie Według Kiepskich, ale prawdziwa, taka, po którą możesz iść i kupić w osiedlowym sklepie.

To jest właśnie product placemenet, kolejny zabieg promocyjny. Może to dotyczyć nie tylko jedzenia, również samochodów, ubrań, telefonów, komputerów, słowem wszystkiego – nawet miast.

Mówi się city placement (w wolnym tłumaczeniu „umieszczenie miasta”), choć przecież to akcja serialu jest osadzana w mieście. Jakby nie było, miasto to jest przedstawione na tyle atrakcyjnie, że świadomość jego walorów u odbiorców programu wzrasta.

Być może zaczniecie się teraz zastanawiać, czy to w ogóle działa. Czy widz, skupiony na fabule, jest w ogóle w stanie zarejestrować miejski krajobraz? Anegdota ilustrująca: w mojej rodzinie nawykło się oglądać tvnowskie produkcje. Do wszystkich podchodzę równie sceptycznie, siłą rzeczy jednak docierają do mnie jakieś obrazy, klatki, pojedyncze sceny. Pamiętam moje zaskoczenie, gdy zaczęto emitować Majkę. Jak dotąd wszystkie te seriale toczyły się w polskim mieście cudów, gdzie tyleż nieporadnych (serialowych, zaznaczam) kobiet przeżyło historie rodem z kopciuszka – w Warszawie. A tu nagle na ekranie Kraków. Wow! Skoro ktoś nieoglądający seriale na bieżąco jest w stanie zarejestrować jego tło, pomyślcie, jak oddziałuje ono na regularnego widza. Oto rezultat - popularność serialu zaowocowała pozycją „Majka w Krakowie. Przewodnik po serialu i mieście”.

Okładka przewodnika Okładka przewodnika "Majka w Krakowie". (Materiały promocyjne, http://www.wab.com.pl/?ECPr...)

W Polsce przykładem na skalę fenomenu jest Sandomierz, w którym toczy się akcja serialu Ojciec Mateusz. Do miasta zaczęli przyjeżdżać turyści chcący zobaczyć miejsca, które wiążą się z historią księdza rozwiązującego kryminalne zagadki. Samorząd wychodzi tym potrzebom naprzeciw – w Sandomierzu powstała trasa „Śladami Ojca Mateusza”.

Kadr z serialu Ojciec Mateusz. Kadr z serialu Ojciec Mateusz. (Sandomierz Królewskie Miasto, materiały promocyjne, http://www.sandomierz.pl/tu...)

Można też powołać się na Łódź, w której toczy się akcja Komisarza Alexa - również proponuje trasę turystyczną wyznaczoną śladami serialowego komisarza. Spacer zaleca zacząć od Komendy Policji. Zachowujmy się dobrze, bo nie tylko zaczniemy, ale i skończymy w tym miejscu.

Jeżeli mowa o Łodzi w kontekście city placement to mi z automatu przypomina się film Koterskiego „Ajlawju”. Cytatów nie będzie, bo zbyt wulgarnie. Powiem tylko, że w tym przypadku nie ma mowy o PR. No chyba, że o czarnym PR.

Mówi się o tym we wpisach (lub komentarzach do nich):