12 osób
Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: autorzy i obserwujący
Moderacja: po publikacji
Progresywny ciężar
T2 - trio zdecydowanie warte przypomnienia
Dzięki swojemu niezawodnemu koledze, specjalizującemu się między innymi w muzycznej archeologii i podróżach w czasie, co jakiś czas odkrywam grupy, które uświadamiają mi, jak bardzo mało miejsca mam na półkach i jak za krótkie jest życie, żeby poznać wszystko, co jest tego warte.
I tak któregoś niedzielnego popołudnia znaleźliśmy się przypadkiem w Wielkiej Brytanii, gdzieś na początku lat 70-tych. Tak poznałem Petera Duntona, reprezentującego wąską dosyć grupę muzyków bębniących i śpiewających jednocześnie, małolata Keitha Crossa, który swoją grą na gitarze zdecydowanie wybijał się ponad przeciętność i basistę Bernarda Jinksa.
Ci trzej panowie tworzyli grupę T2, w której jak szaleni mieszali ciężkie bluesrockowo-jazzrockowe brzmienia z progresywną finezją. Efekty można podziwiać na wznowionej przez niemiecką wytwórnię SPM płycie „It'll All Work Out In Bloomland”, która pozostaje do dziś wzorowym przykładem nurtu zwanego heavy prog.