
12 osób
Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: autorzy i obserwujący
Moderacja: po publikacji
Capitolo 6
Frutti per Kagua
Kolejna włoszczyzna, tym razem na ostro. Ten założony w 1969 roku zespół pograł niestety krótko. Podobno byli świetni koncertowo - w 1971 roku supportowali Led Zeppelin na koncercie w Rzymie. "Frutti Per Kagua" to numer tytułowy z jedynego albumu Capitolo 6. Numer ciężki i niepokojący...
Płytę można znaleźć w sklepach internetowych, przeważnie w kosmicznych cenach. Myślę jednak że warto się szarpnąć, zwłaszcza dla tytułowego numeru, trwającego ponad 18 minut i dającego pojęcie, dlaczego panowie Riccardo Bartolotti (wokal, flet), Antonio Favilla (klawisze), Maurizio Romani (bębny) i Lorenzo Donati (bębny) mogli bez kompleksów stanąć w szranki z największymi ówczesnego rockowego świata.
Niestety, są tutaj też zgrzyty – dwa krótsze nagrania nie robią takiego wrażenia, jak wspomniany „Frutti Per Kagua”. Sytuację ratuje „L'Ultima Notte” zamykający album. W tym kawałku wszystko jest już jak trzeba. Niestety jest to jedyny materiał, jaki grupa wydała. Już w 1972 roku zespół przestał istnieć, podobno niezadowolony z braku sukcesu debiutanckiej płyty.

