KomentatorAutorWydawca MarcinM
Marcin
subskrybuj autora
(subskrybuje: 2 osoby)

subskrybuj autora, jeśli chcesz otrzymywać informacje o jego nowych notatkach.

Wpisy:
Notatki 159 (+270/-0)
Komentarze 121 (+93/-0)
RSS RSS
Zarejestruj się

09/10/13 publiczna

„...and the winner is... Tango”

Trochę o Zbigniewie Rybczyńskim

Gdy mówimy o polskich zdobywcach Nagrody Akademii Filmowej, przeważnie od razu pada nazwisko Andrzeja Wajdy. Zgoda, ale ten reżyser otrzymał nagrodę za całokształt twórczości, zaś nominowany był czterokrotnie. Pojawi się też z całą pewnością nazwisko operatora Janusza Kamińskiego, który dwukrotnie odbierał statuetkę za zdjęcia do filmów Spielberga - „Lista Schindlera” i „Szeregowiec Ryan”. Pojawi się Roman Polański z "Pianistą", ale na ile Polański jest jeszcze „nasz”?

A przecież jest Zbigniew Rybczyński – pierwszy polski zdobywca Oskara filmowego, w kategorii: krótkometrażowy film animowany. Otóż Rybczyński otrzymał tę nagrodę za film „Tango” w 1983 roku. Ktoś zapyta – no dobra, co z „Piotrusiem i wilkiem” z roku 2007? Tak, ale ten film powstał w koprodukcji z Brytyjczykami.

Co ciekawe, zaraz po odbiorze nagrody, Rybczyński został zatrzymany przez policję (ponoć wyglądał podejrzanie na korytarzu, w długich włosach i trampkach), w wyniku czego nawiązała się szamotanina. Resztę oskarowej gali Rybczyński spędził na policyjnym dołku, w żółtym kombinezonie więziennym. Dzień później jeden z policjantów, z świeżym New York Timesem w dłoni, poprosił aresztanta o autograf.

W ten nietypowy sposób zaczął się amerykański sen Zbigniewa Rybczyńskiego. Zbiegło się to w czasie z rosnącą popularnością teledysku i telewizji muzycznej MTV. W tym gatunku świetnie odnalazł się eksperymentator filmowy z Łodzi. „Time Stand Still” Rush, „Imagine” Johna Lennona, „Diana D” Chucka Mangione, „Let's Work” Micka Jaggera – to tylko kilka przykładów klipów, których autorem jest nasz reżyser.

Trudno wymienić wszystkie produkcje, w których brał udział nasz oskarowy reżyser. Od siebie mogę polecić film „Kafka”,zrealizowany w systemie HiDefinition, oraz świetny psychologiczny thriller „Angst”, do którego Rybczyński współtworzył scenariusz. No i oczywiście „Tango”.