"Twórcza odtwórczość" Japonii
Japonia to wciąż kraj nieodkryty, fascynujący. Prawdopodobnie nawet kiedy w końcu wybiorę się na wymarzoną podróż po Japonii, nie zrozumiem do końca tej specyficznej kultury. Ale z drugiej strony, czy trzeba ją zrozumieć?
Przygotowując się na egzamin z Wielkich kultur świata, zafascynowało mnie zjawisko, o którym wiedziałam, ale nie podejrzewałam, że sięga ono tylu lat historii i jest na tak wielką skalę. Mam na myśli "twórczą odtwórczość" Japonii, jak sprytnie nazwali to sami Japończycy. Chodzi o selektywne czerpanie wzorców z innych kultur i w kreatywny sposób dostosowywanie ich do swoich potrzeb.
(zaimoku_woodpile/ https://www.flickr.com/phot...)
Początki japońskiej "twórczej odtwórczości", to okres od V do VIII wieku, kiedy to Japonia nawiązała kontakt z Chinami. Wtedy właśnie podziw dla Chin, skutkował w Japonii sinizacją w wielu sferach - systemie prawnym i politycznym, edukacji, religii (buddyzm), języku, gdyż język chiński stał się wówczas językiem urzędowym, a także w kulturze - literaturze, muzyce. Tak właśnie Japonia stała sie połączeniem dwóch kultur - chińskiej z własną. Po tym wszystkim zaczęła jednak kierować sie bardziej w stronę rodzimej kultury. Co ciekawe, Japonia przejęła od Chin nawet chiński przedmiot kultu, jakim jest drzewo śliwy, żeby następnie zastąpić je sakurą - drzewem wiśni. Ta zamiana miała symbolizować tworzenie kultury narodowej i duchową przemianę.
(Freedom II Andres/ https://www.flickr.com/phot...)
Z kolei w XVI wieku, fascynacja Japonii objęła na krótko Europę. Stało się tak wraz z przybyciem statków portugalskich, hiszpańskich i holenderskich.
Dopiero XIX wiek na dobre rozpoczął wzorowanie się Japonii na kulturze europejskiej i amerykańskiej. Natomiast kontakt z tymi kulturami był dla Japonii osobliwy. Kraj przekonał się, że pod względem gospodarki i polityki mocno odstaje, w sensie negatywnym, od krajów europejskich i Ameryki. Japonia zapragnęła więc doścignąć kraje zachodnie. Podobnie jak wcześniej pod wpływem kultury chińskiej, teraz zaczęto wdrażać w życie wzorce europejskie i amerykańskie. Dotyczyło to znowu - sfery prawnej i politycznej oraz gospodarki i kultury. Unowocześnienie miało dotyczyć między innymi takich dziedzin jak demokratyzacja w polityce, rozwój nowoczesnego przemysłu, wolność i indywidualizm w stosunkach społecznych. Oczywiście większość tych zmian udało się wprowadzić z sukcesem.
Jeśli chodzi o pojedyncze elementy kultury, które Japończycy zawłaszczyli i dostosowali do swoich potrzeb, to mamy na przykład Walentynki, zaczerpnięte od Amerykanów. Różnica polega na tym, że w Japonii Dzień Świętego Walentego to dzień mężczyzn - partnerów, mężów, kolegów.
Bardzo silnie przyjęta została także japonizacja języka angielskiego. Znowu - jest to przykład bardzo kreatywnego przyjęcia angielskich słów do języka japońskiego, np. bed (łóżko) to w języku japońskim beddo, table (stół) to teburu. Takie zapożyczenia to w języku japońskim gairaigo.
