
8 osób
Ustawienia strony:
Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: po publikacji
Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: po publikacji
RSS
RSS
26/11/15
od pioter
Wina z Pomorza
Prezentacja win Turnau w Vinotece 13
Po raz kolejny miałem okazję spróbować polskich win. Tym razem były to wina z winnicy Turnau z - i tu uwaga - Baniewic pod Szczecinem! Od kilkunastu lat toczą się w Polsce dyskusje, czy w naszym klimacie w ogóle warto myśleć o uprawie winorośli, ale na przekór sceptykom jak grzyby po deszczu powstawały u nas winnice, tyle że głównie na południu, w Małopolsce, na Podkarpaciu i Dolnym Śląsku, w najlepszym razie w Lubuskiem, które odnowiło swoje stare, jeszcze przedwojenne tradycje winiarskie. Ale Pomorze? To nie za bardzo na północy? Trzeba było rzeczywiście niezłej odwagi właścicieli i pomysłodawców (Zbigniew i Jacek Turnau wspomagani talentem Grzegorza Turnaua oraz Tomasz Kasicki), żeby założyć tu całkiem sporą, bo obecnie liczącą 20 hektarów, uprawę. A jednak udało się i wina z winnicy Turnau, powstałej zaledwie 5 lat temu, wprowadzają w zdumienie degustatorów i zdobywają niezłe recenzje.
Głównie są to wina z bardziej odpornych szczepów hybrydowych (czyli krzyżówek winorośli szlachetnej Vitis vinifera z innymi gatunkami), ale podczas degustacji prowadzący ją - Zbigniew Turnau i Katarzyna Kasicka - zaprezentowali również rasowego Rieslinga. W winnicy trwają też próby z innymi szczepami Vitis vinifera: Chardonnay i Pinot Noir, być może już w przyszłym roku będzie można spróbować pierwszych win z tych szczepów. Podano następujące wina (wszystkie z rocznika 2014): wspomniany już Riesling, Solaris, Seyval Blanc, Hibernal, Johanniter, Rose oraz czerwone Cabernet i Rondo/Regent. Mnie chyba najbardziej smakowały te dwa pierwsze, młodzieńcze i cytrusowe, ale też ciekawy wydał się ziołowy Hibernal przypominający nieco wina z Sauvignon Blanc. Wszystkie wina białe miały soczystą kwasowość, nieźle równoważoną przez mniejszą lub większą zawartość cukru resztkowego (bodaj od 6g w Rieslingu do czterdziestu kilku w Hibernalu i Johanniterze). Smakowały, a jakże! Szkoda tylko, że stosunkowo drogie to wina, bo kosztujące od 55 do 95 złotych, ale cóż, z zagranicznymi konkurują nie tylko polskim pochodzeniem, ale również przyzwoitą jakością. Za nią odpowiada doświadczony enolog z Niemiec - Frank Faust, który zresztą pracuje również we własnej rodzinnej winnicy nad Renem.
Degustacja 26.11.15 zorganizowana przez Vinotekę 13 (http://www.vinoteka13.pl/ ) w Warszawie w ramach spotkań Master Class.
Degustowałem na zaproszenie Vinoteki 13.
Więcej o winnicy Turnau: http://www.winnicaturnau.pl/
Kilka zdjęć ze spotkania: