
7 osób
Ustawienia strony:
Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: po publikacji
Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: po publikacji
RSS
RSS
25/09/11
od Agata
Być jak James Bond
Tama na rzece Verzasca
W Ticino, może najpiękniejszym szwajcarskim kantonie (choć Valais z Matterhornem jest ogromną – dosłownie – konkurencją), można zachłysnąć się adrenaliną w czystej postaci. U wylotu doliny Verzasca, w pobliżu Locarno, zbudowano wielką tamę, wymarzoną do skoków bungee. A wszystko przez Jamesa Bonda.
W scenie otwierającej GoldenEye brytyjski agent skacze z tamy w Rosji – w rzeczywistości jest to właśnie Contra Dam (in. Verzasca Dam, Locarno Dam), a skok nie jest efektem specjalnym. Budowla ma 220 metrów wysokości i kontrastowy widok z dwóch stron: z jednej zielonkawo mienią się spokojne wody Lago di Vogorno, z drugiej daleko, daleko w dole majaczą ciemne głazy. Zgadnijcie, z której strony się skacze...?
W scenie otwierającej GoldenEye brytyjski agent skacze z tamy w Rosji – w rzeczywistości jest to właśnie Contra Dam (in. Verzasca Dam, Locarno Dam), a skok nie jest efektem specjalnym. Budowla ma 220 metrów wysokości i kontrastowy widok z dwóch stron: z jednej zielonkawo mienią się spokojne wody Lago di Vogorno, z drugiej daleko, daleko w dole majaczą ciemne głazy. Zgadnijcie, z której strony się skacze...?
Contra Dam jest w ścisłej światowej czołówce, jeżeli chodzi o najwyższą wysokość, z jakiej można sobie komercyjnie skoczyć na bungee. Za bagatela 255 franków (lub 195, jeżeli nadal jesteśmy dość młodzi). Z pewnością nie jest to tania zabawa, chociaż jeszcze dwa lata temu było trochę lepiej. Kurs franka oddziałuje nie tylko na kredytobiorców. Prawdę mówiąc, miejsce wcale nie wygląda na bezpieczne – ma się wrażenie, że podczas skoku walnie się głową w niepokojąco bliską ogromną betonową ścianę. Podobno nie ma takiej możliwości – tama jest wystarczająco wklęsła, dodatkowo platforma do oddania skoku jest odsunięta od krawędzi na jakieś 2-3 metry.
Niestety, skakać nie można zawsze, o czym się niestety przekonałam. Musiały wystarczyć zawroty głowy przy patrzeniu w dół. Ale biada temu, kto zobaczywszy tę gwiazdę filmową, od razu wróci do Locarno. Contra Dam to dopiero początek skończenie pięknej doliny rzeki Verzasca.
Niestety, skakać nie można zawsze, o czym się niestety przekonałam. Musiały wystarczyć zawroty głowy przy patrzeniu w dół. Ale biada temu, kto zobaczywszy tę gwiazdę filmową, od razu wróci do Locarno. Contra Dam to dopiero początek skończenie pięknej doliny rzeki Verzasca.
-
The dam of the Valle Verzasca (Tambako The Jaguar (CC BY-ND 2.0) https://www.flickr.com/phot...)
-
Contra Dam (A.Kozłowska)
Powiększ
Mówi się o tym we wpisach (lub komentarzach do nich):
Ostatnio komentowane na stronie:

12/12/2011
olekc
Gardaland
park rozrywki w pobliżu Mediolanu
25/09/2011
Agata