7 osób
Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: tylko niezaufani
Fałatówka
willa Juliana Fałata w Bystrej
Przyjechaliśmy do Bielska-Białej i od razu ruszyliśmy w góry. W niedługim czasie byliśmy już w niedużej miejscowości o nazwie Bystra, nieopodal punktu startowego. Nie spodziewaliśmy się w sumie niczego spektakularnego, przecież filia Muzeum z Bielska-Białej nie mogła być duża. I nie była. Była za to urocza.
Niewielki domek nie był jakoś wybitnie oznakowany. Drogowskazy również bardzo nie ułatwiały. Koniec końców trafiliśmy do środka. Wnętrze willi Juliana Falata okazało się przytulne. Wszędzie wiszą obrazy autorstwa Fałata.
W "Fałatówce" artysta zamieszkiwał od 1910 roku (z niewielkimi przerwami) do śmierci w 1929 roku. Był malarzem i kolekcjonerem co widać w ekspozycji. Obrazy olejne, kompozycje akwarelowe i litograficzne o tematyce myśliwskiej zajmują większość pomieszczeń willi. Oprócz tego akwarelowe kompozycje z czasów pełnienia przez artystę funkcji dyrektora Szkoły, a następnie Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Znaleźć można równeiż panoramy tatrzańskie, syntetyczne przedstawienia skalnych grani oraz letnie i zimowe plenery z Beskidów. Gdzieniegdzie autoportrety i portrety (najczęściej górali) o charakterze rodzajowym. Klimatu dopełnia zaaranżowana ostatnia pracownia artysty z jego sztalugami, stolikiem na przybory malarskie i podróżną walizką, która była towarzyszką w wędrówkach.Kolekcjonerskie zapędy potwierdzają zbiory XVIII- i XIX-wiecznej rzeźby o tematyce sakralnej oraz grafiki współczesnych mu twórców. Julian Fałat, jak na swoje czasy, był artystą światowego formatu.
Autoportret Juliana Fałata oraz pamiątki z nim związane w Fałatówce (Barbara Ciach)
Można zadać sobie pytanie, dlaczego tak często się zdarza, że znani malarze czy pisarze przyjeżdżali i nadl przyjeżdżają do małych górskich miejscowości? Artystów ciągnie do piękna!