bywajtu

To była jedna z najwspanialszych kolacji, jaką w życiu jadłam.
Wspaniała, nie znaczy wcale super wypasiona, z ekstrawaganckim jedzeniem.
Jedliśmy polski bigos wieziony z Polski. Ale za to gdzie! - w bajkowym, wieczornym klimacie na południu Francji, nad Canal du Midi.

 

Canal du Midi euskera Canal du Midi (euskera)

 

Kanał ma 240 km długości, został otwarty w 1681 roku.
Jego początek jest koło Tuluzy a kończy nad Morzem Śródziemnym w Sète.
W 1996 roku został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Owe 240 km to nie wszystko - w Tuluzie łączy się z rzeką Garonne, mającą ujście w Atlantyku, co umożliwia przepłynięcie w poprzek całej południowej Francji, od atlantyckich plaż aż po te nad Morzem Śródziemnym.
Tamtego wieczoru byliśmy w podróży z Polski do Kraju Basków. Kanał, jak się okazało, był wspaniałym miejscem na odpoczynek.

 

Canal du Midi euskera Canal du Midi (euskera)

 

Usiedliśmy przy jednym ze stolików, zjedliśmy a potem poszliśmy na spacer wzdłuż jego brzegu. Woda była mętna i zielonkawa, gęsto przeplatana barkami. Niektóre z nich są wynajęte na lato a niektóre zamieszkane przez cały rok.

 

Canal du Midi euskera Canal du Midi (euskera)

 

Jak ja im zazdrościłam, codziennie budzić się na wodzie, być tak blisko natury, mieć dom, z którym swobodnie można się przemieszczać, nie musząc za każdym razem pakować całego dobytku. Fajne rozwiązanie.
W końcu doszliśmy do miasteczka Capestang.

 

Canal du Midi euskera Canal du Midi (euskera)

 

Spacerując po tym niezwykle urokliwym, spokojnym i klimatycznym mieście,  po raz kolejny się przekonałam, że tak to już we Francji jest, że z bardzo wielu malowniczych miasteczek po prostu nie chce się wyjeżdżać.
Mam, zwłaszcza na południu Francji, sporo takich ulubionych.



Strona miasta Capestang - www.ville-capestang.fr/accueil.html
 

• Canal du Midi euskera Canal du Midi (euskera)