AutorWydawca IDB
Iwona D. Bartczak
subskrybuj autora
(subskrybuje: 6 osób)

subskrybuj autora, jeśli chcesz otrzymywać informacje o jego nowych notatkach.

Wpisy:
Notatki 84 (+126/-0)
Komentarze 91 (+61/-0)
RSS RSS
Zarejestruj się

Z lokalnym aspektem

w Kazimierzówce

Muszę powiedzieć, że bardzo mi się podoba coraz częstsza praktyka włączania do karty restauracji produktów czy dań lokalnych, a szczególnie podoba mi się informacja, kto wyhodował czy wytworzył te produkty. Te zdjęcia pochodzą z dzisiejszego śniadania w hotelu Kazimierzówka w Kazimierzu Dolnym na Wisłą.

Wczoraj na kolację jedliśmy tam grilowany ser kozi, przy którym również zaznaczono, że z pobliskiego Wierzchoniewa. Dzisiaj tam pojechaliśmy: rzeczywiście są kozy, jest serowarnia, i jest miły gospodarz, pan Marcin Kęcik. Bardzo polecam i Kazimierzówkę, i ser kozi wierzchoniowski

Hotel Kazimierzówka w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą Hotel Kazimierzówka w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą (IDB)

Hotel Kazimierzówka w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą Hotel Kazimierzówka w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą (IDB)

Hotel Kazimierzówka w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą. Hotel Kazimierzówka w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą. (IDB)

Przy okazji może warto dodać do wiadomości osób, które szukają miejsca w Kazimierzu, które nadawałoby się również dla małych dzieci, nawet takich jeszcze przemieszczających się w wózku, że Kazimierzówka jest takim miejscem, jednym z niewielu w Kazimierzu. Generalnie Kazimierz jest trudny dla takich turystów, ponieważ jest brukowany, nierówny, ciągle pod górę i w dół, ciągle schody, spore odległości, w większość miejsc w ogóle nie da się dotrzeć z wózkiemn, lokale bez udogodnień dla dzieci,  pensjonaty też nie nastawione na takiego klienta.

A Kazimierzówka naprawdę zadbała o to, aby dzieci i rodzice się tam dobrze czuli - są miejsca do zabawy, udogodnienia w pokojach i restauracji, można wypożyczyć wanienkę czy czajnik. A przede wszystkim jest przemiła załoga, fachowa i pomocna, na każdym kroku widać, że ci ludzie po prostu lubią dzieci.