AutorWydawca IDB
Iwona D. Bartczak
subskrybuj autora
(subskrybuje: 6 osób)

subskrybuj autora, jeśli chcesz otrzymywać informacje o jego nowych notatkach.

Wpisy:
Notatki 84 (+126/-0)
Komentarze 91 (+61/-0)
RSS RSS
Zarejestruj się

Opiekuńcze kocury, ciekawe pamiątki i dobre pomysły na dzisiaj

W Bytomiu Odrzańskim

Rynek w Bytomiu Odrzańskim po prostu mnie oczarował. Zachowany układ kamienic i ratusza, odnowiony, nie popsuty żadnymi podróbkami. Miasteczko ma prawie tysiąc lat, zachowało ślady prawie każdego stulecia. Leży w województwie lubuskim na wysokim brzegu Odry, teraz pięknie obsadzonym roślinnością, ze ścieżkami dla spacerowiczów, molo, placami zabaw, fontannami, przystanią.

Ale wracając na rynek widzimy tam takich oto gości:

Rynek Bytom Odrzański Rynek Bytom Odrzański (IDB)

Z knajpy wychodzą (to hotel też). A z drugiej strony wyglądają tak:

Rynek Bytom Odrzański Rynek Bytom Odrzański (IDB)

To balowicz podtrzymywany przez kota w butach. Takie nawiązanie do jednej z  bytomskich legend. Może prawda, może nie, niektórzy się boczą, że pomnik pijakom wystawiono, ale dodaje uroku rynkowi, prawda?

Ten ciemny prostokąt przed nimi to tablica z następującym napisem:

Rynek Bytom Odrzański Rynek Bytom Odrzański (IDB)

A teraz trochę na poważnie. W Bytomiu Odrzańskim jest gotycki kościół św. Heronima. Gotyk to niewyrafinowany, a jeszcze na domiar złego kociół ostatnio otynkowano, ale... ale szczęśliwie zostawiono ceglany fragment przyziemia wieży. W nim bowiem znajdują się dwa cenne znaki czasów minionych. Jeden to pięć krzyży pokutnych wykutych w kamieniu i wmurowanych w wieżę.  W czasach średniowiecznych na Śląsku i Łużycach można było - aby uniknąć kary - zawrzeć kontrakt z rodziną osoby, którą się zamordowało, przewidujący materialne zadośćuczynienie, pielgrzymkę do świętego miejsca, a także wykucie w kamieniu krzyża wraz z narzędziem zbrodni.

Krzyż pokutny w murze Kościoła św. Heronima Krzyż pokutny w murze Kościoła św. Heronima (IDB)

Na sąsiedniej ścianie jest druga ciekawostka, tutaj zresztą też można ją zauważyć. Są to kciuki odciśnięte w cegłach. W ten sposób w średniowieczu przypięczętowywano umowy, słowne umowy. Również modlitwie o powodzenie w interesach towarzyszyło takie wydłubywanie dziur na murach świątyń, widać je na wielu kościołach w tamtych okolicach.

To właśnie na pamiątke tamtych zwyczajów mamy powiedzenie "trzymać kciuki". Po niemiecku, czyli w języku, którym kiedyś tam najczęściej posługiwali się kupcy, brzmi ono "odciskać kciuki".

A ponieważ to lubuskie, nie może zabraknąć akcentu winnego. Jeszcze kilka lat temu wiele kamienic było oplecionych winoroślą, ale nie przetrwały remontów, wymian rur i nawierzchni chodników. W sumie to dobra wiadomość, bo ludziom żyje się bardziej komfortowo, a winnice w lubuskim i tak wspaniale się odbudowują.

Winorośl Bytom Odrzański Winorośl Bytom Odrzański (IDB)