Morąg - miasto nad rozlewiskiem
Kilka słów o niektórych jego atrakcjach
Morąg - nie odbywają się w nim żadne wielkie regaty ani żaden piknik country, jest za to zamek z duszą, kolorowy rynek z gotyckim ratuszem i bodaj jedyne w Polsce muzeum filozofa.
Ale po kolei. Morąg leży w dawnej pruskiej Pogezanii. Po jej podbiciu Krzyżacy wybudowali tu strażnicę, a potem zamek, przy którym powstało też miasto. Zespół tworzył istotny ośrodek obronny i administracyjny. Na zamku urzędowali wójtowie krzyżaccy, a po sekularyzacji państwa zakonnego starostowie książęcy. Zawsze atutem osady było jej położenie nad Jeziorem Morąskim, które po częściowym osuszeniu w XIX wieku zamieniło się w istniejące do dziś tzw. Rozlewiska Ekologiczne.
W sercu miasta jest rynek z XV-wiecznym gotyckim ratuszem i pierzejami kolorowych kamieniczek. Ratusz, podobnie jak większa część miasta, został poważnie zniszczony w czasie wojny. Odbudowano go niedługo po niej. Jak na północny gotyk przystało, jest to budowla ceglana, która wraz z dostawioną w XIX wieku drewnianą ośmiokątną wieżyczką tworzy charakterystyczną, ładną bryłę. Inny los spotkał stare kamieniczki, na ich miejscu postawiono nowe budynki, ale co warte zauważenia, nie są to modernistyczne bloki, jakie widujemy w wielu mazurskich i warmińskich miasteczkach, lecz proste dwupiętrowe domy ze spadzistym dachem. Niektóre z nich zwieńczone są nawet stylowymi szczytami. Dobrym pomysłem było też otynkowanie ich w pogodnych pastelowych kolorach, które nieźle komponują się z mocną ceglaną czerwienią ratusza i dodają całemu placu uroku.
Tuż obok rynku stanął już w XIV wieku okazały gotycki kościół, dziś św. Piotra i Pawła. Obok niego znajduje się pomnik chyba najsłynniejszego mieszkańca Mrągowa - Johanna Gottfrieda Herdera. Nieprzypadkowo właśnie w tym miejscu, gdyż, tu kiedyś stała kamienica rodziny Herderów, w której filozof się wychowywał.
Za kościołem znajduje się niedawno odsłonięte założenie starego zamku krzyżackiego. Zamek przestał pełnić swoją funkcję po sekularyzacji Prus Zakonnych, wtedy stał się siedzibą starostów książęcych, rodziny zu Dohna. Dohnowie na jego murach wybudowali w stylu renesansowym jedyny budynek, który przetrwał do dziś. Od kilkunastu lat dzięki staraniom prywatnego właściciela jest miejscem z duszą. Niezwykłej urody wnętrza zamku, autentyczne renesansowe polichromie i w ogóle jego klimat sprawiają, że to jedna z największych atrakcji Morąga (więcej w notatce Na zamku w Morągu )
Dohnom nie na długo wystarczył zamek. Nieopodal postawili nową rezydencję, dziś zwaną pałacem Dohnów. To kolejna perełka Morąga. Mieści się w niej Muzeum Herdera, bodaj jedyne muzeum filozofa w Polsce (chyba że się mylę, jeśli tak, to dajcie znać, jaki jeszcze filozof ma w Polsce muzeum). O muzeum kilka słów w odrębnej notatce, na razie zwróćmy jeszcze uwagę na zegar słoneczny na dziedzińcu. Na barokowej kolumnie umieszczono kilka tarcz, dlatego też nazywa się go wielokrotnym. To ciekawa i nieco tajemnicza konstrukcja.
Dla miłośników wypoczynku nad wodą dużą atrakcja jest oddalone 3 km od Morąga Jezioro Narie z bardzo ciekawą linia brzegową i 20 wyspami. Przepiękne, spokojne jezioro, kilka zdjęć zrobionych nad nim zamieściłem w notatce: http://bywajtu.pl/strony/na-wa... Zapraszam do obejrzenia. Tu jeszcze tylko jedno zdjęcie:
Powiększ
Ostatnio komentowane na stronie:
Notatki o podobnych miejscach: