
159 osób
Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: po publikacji
Fotostory - Lwów
Lwów. Moja czwarta wyprawa na Ukrainę - po wizytach w Kijowie, Tarnopolu i Sławsku. Kolejność trochę odwrotna w stosunku do tego jak z reguły zwiedza się Ukrainę - najczęściej bowiem nasza przygoda z Ukrainą zaczyna się na zachodzie kraju. Potem ewentualnie przemieszczamy się coraz bardziej w głąb i coraz bardziej na wschód w stronę Kijowa i Krymu.
[robione komórką]
(Aleksandra Foryś)
Jaki jest Lwów? Trudno powiedzieć. Ma w sobie z pewnością wiele uroku. W niczym nie przypomina wielkomiejskiego Kijowa, z jego monumentalną architekturą. Zamiast tego jest pełen zaułków, brukowanych uliczek i samochodów marki Łada. Przypomina trochę dobry kryminał - gdy już myślisz, że znasz rozwiązanie zagadki on znów zaskakuje cię jakimś niezwykłym detalem archtektonicznym, czy pojawiającym się znienacka malunkiem na ścianie. Wystarczy tylko mu się przyjrzeć.
[robione komórką]
(Aleksandra Foryś)
[robione komórką]
(Aleksandra Foryś)
[robione komórką]
(Aleksandra Foryś)
[robione komórką]
(Aleksandra Foryś)
[robione komórką]
(Aleksandra Foryś)
[robione komórką]
(Aleksandra Foryś)