
159 osób
Subskrybenci:
pokaż więcej
Ustawienia strony:
Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: po publikacji
Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: po publikacji
RSS
RSS
Świtak na Rysach...
Wschód słońca na Rysach...
Pobudka o 4. Szybka toaleta i 4.40 ruszamy szlakiem czerwonym w kierunku przełęczy Waga (2340 m). Niebo bezchmurne, widać gwiazdy... Nie chcę zapeszać ale... Kiedy wchodzimy na przełęcz - widok jest kapitalny! Widać Łomnicę i okoliczne szczyty, a za nimi poświata pomarańczowego światła... Jeśli pogoda wytrzyma... Ależ będzie wschód!
Do tej chwili prowadziłem, ale teraz mówię, by szli dalej, a sam wyciągam aparat... Nie mogę się oprzeć magii przedświtu :)
5.30 docieramy na Rysy, na Polski wierzchołek. Wyciągamy aparaty, zajmujemy wygodne miejsca, bo prócz naszej 12-osobowej ekipy jest jeszcze kilka osób, które weszły od Morskiego Oka. Jest dość ciepło i nie wieje ani trochę! Ależ nam się trafiły warunki! A do tego jeszcze "morze" chmur poniżej Tatr! B A J K A!
I niechaj żałują najbardziej Ci, którzy nie wybrali się z nami, z obawy o pogodę...
Słońce wstaje zgodnie z planem o 6.03 i to praktycznie nad samym wierzchołkiem Łomnicy :)
7.30 jesteśmy z powrotem w schronisku i dopiero teraz jest czas na przeżywanie tego co zobaczyliśmy i radość z tego poranka :)
Dla mnie to szczególnie ważne, gdyż rezerwując miejsca i ustalając termin Świtaka na kilka miesięcy przed terminem, nigdy nie wiemy, jaka będzie aura... A jednak się udało!
Mówi się o tym we wpisach (lub komentarzach do nich):
Ostatnio komentowane na stronie: