bywajtu

Bałtów znany jest z Parku Dinozaurów. Dlaczego właśnie tu powstało to miejsce? Polski paleontolog – dr Gerard Gierliński odkrył tu tropy allozaura oraz stegozaura. To odkrycie było przyczyną decyzji zagospodarowania ogromnego obszaru na Jurapark. Towarzyszy mu ogromny kompleks: park rozrywki, rollercoaster, Żydowski Jar, skalne lapidarium, zwierzyniec, kino 5D oraz ośrodek jazdy konnej. Dzieci chętnie spędzą tu cały dzień i na pewno nie będą się nudzić.

Weekend majowy. Na parkingu mnóstwo samochodów. Chwilę spędzamy w kolejce do kasy, ale po chwili, już z biletami, możemy wejść na teren Juraparku. Trochę przerażają nas tłumy zaraz za bramą. Okazuje się jednak, że jest tu punkt gastronomiczny, który zatrzymał wielu turystów na przekąskę. My wyruszamy od razu drogą wskazywaną przez strzałki. I tu już takiego zagęszczenia ludzi nie ma. Za to mnóstwo figur dinozaurów w rzeczywistych rozmiarach. Przy każdym gadzie jest tabliczka z podstawowymi informacjami o nim: nazwa, wielkość, gdzie znaleziono jego ślady oraz ciekawostki.
 

Takich gadów jest tu wiele. Zobaczymy cearadaktyla, diflozaura, eotyran, triceratopsa i tyranzoaura. Usiądziemy, aby odpocząć na ławeczkach, a potem odwiedzimy znajdujące się na terenie parku muzeum. A potem… jeśli nie mamy ochoty na inne atrakcje, możemy jechać dalej.

I jedziemy…

… do Ćmielowa a dokładnie znajdującego się tu Żywego Muzeum Porcelany, gdzie przed wejściem powitają nas stojące na trawniku figury małp i tabliczka „Małpę w domu każdy musi mieć”. Ciekawe co będzie dalej. Tam gdzie znajduje się kasa muzeum, jest także sklep firmowy z produktami fabryki porcelany AS Ćmielów. Najbardziej moją uwagę zwracają na siebie figurki tancerek. Są urocze, ale uroczą mają także cenę:)

Przechodzimy do muzeum. Prowadzi nas pani przewodnik pokazując poszczególne przedmioty i tłumacząc ich przeznaczenie. Opowiada o całym procesie powstawania porcelany. Każda rzecz wychodząca z fabryki malowana jest ręcznie! Podążając za panią przewodnik wchodzimy do ogromnego pieca służącego wypalaniu porcelany. W naszej części Europy jest to największy zachowany piec tego rodzaju. Obecnie piec zamieniono w kameralną salę kinową, gdzie oglądamy film o Ćmielowie. Potem jeszcze dowiadujemy się o przygotowywaniu form wzorów porcelanowych wyrobów i … dochodzimy ponownie do sklepu, gdzie jesteśmy zachęcani do zakupu produktów firmy.

Jedziemy dalej.

Przed Górami Świętokrzyskimi chcemy jeszcze na chwilę wpaść do miejscowości Ćmielów na turniej rycerski. Odbywa się pod zamkiem, który nigdy nie został ukończony. Parkujemy samochód, kupujemy bilety i podążamy na górę, gdzie stoi cel naszego przyjazdu do miejscowości Ujazd. Pełno tu wrzawy. Rozstawiono mnóstwo straganów z przekąskami, jedzeniem z grilla, szlachetnymi trunkami, drewnianymi mieczami, zabawkowymi zbrojami i wszelkimi innymi gadżetami kojarzącymi się (czasami dość luźno) z zamkiem. Pomiędzy tymi straganami, na utworzonym na środku placu, odbywa się walka poszczególnych rycerzy. Każdy z nich wygląda iście średniowiecznie. Nie tylko noszą na sobie ciężkie kolczugi, ale do tego narzędzia walki oraz tarcze. Kręcimy się jeszcze moment po ruinach i…

… zmierzamy już do naszego noclegu, aby odpocząć przed jutrzejszym wędrowaniem po Górach Świętokrzyskich.