Apperititvo w Mediolanie
jak tanio i dobrze się najeść
Mediolan to, jak w poprzednim poście pisałem, miasto bardzo różnokulturowe co pozwala nie tylko poznać ludzi z całego świata ale też skosztować ich kuchni. Nie brakuje jednak miejsc typowo włoskich. Jednym z takich miejsc a raczej zjawisk jest Apperitivo.
Każdy region lub miasto we Włoszech ma typową dla siebie potrawę. Mediolan oprócz kotleta z kurczaka swojej własnej odmiany pasty i panzerotti (pączków na słono) posiada rzecz niespotykaną.
Największe zagłębie Apperitivo znajduje się w pobliżu Navigli na południu Mediolanu. Jest to zagłębie knajp. Na trzech ulicach w pobliżu kanałów znajduje się restauracja tuż obok restauracji, które wieczorami zamieniają się w bardzo zatłoczone knajpy serwujące jedzenie w formie szwedzkiego stołu. Apperitivo polega na tym, że zamawiając jednego drinka możemy brać tyle jedzenie na ile mamy ochotę, dokładać sobie w nieskończoność i nie kosztuje nas nic, jeżeli nie damy rady zjeść wszystkiego. Koszt drinka to od 6 do 10 euro czyli mniej więcej od 24zł do 40zł. Jest to cena normalna jak na Mediolan. Różnica jest taka, że w innych miejscach nie dostajemy jeść za darmo. Apperitivo lub inaczej Happy Hour zaczyna się codziennie około 18-19 i warto przyjść na samym początku bo potem może być trudno znaleźć miejsce w najbardziej popularnych knajpach. Wszystkie restauracje są otwarte do 21:30-22:00, niektóre pozostają otwarte dłużej.
Trudno mi w tej chwili polecić jedno najlepsze Apperitivo ponieważ każdy może wybrać według własnego uznania. W każdym miejscu jedzenie wystawione jest na wystawie i przez szybe można wybrać nasze ulubione potrawy.
Najlepsze Apperitivo oferują jedzenie w półmiskach, pod którymi cały czas pali się płomień. Jest to gwarancją, że jedzenie pozostanie cały czas ciepłe. Kolejnym wyznacznikiem jakości jedzenia jest jego różnorodność. Najlepsze miejsca oferują mięso a najgorsze samą pastę.
Polecam Apperitivo jako miejsce spotkań. Osobiście znam studentów, którzy w momencie osobistych kryzysów finansowych żywili się tylko i wyłącznie w najtańszych Apperitivo. Nie należy jednak do knajp z Happy hour iść na drinki. Każdy kolejny kosztuje tyle samo i nawet za piwo zapłacimy nieraz 10 euro.