Wyjście na piwo w Warszawie
Gdzie jest tanio i dobrze
Nie było mnie w Polsce przez rok i z przykrością odkryłem, że informacje o wysokiej inflacji nie są wyssane z palca a wzrost cen dotyka wszystkich produktów, w tym piwa. Kiedyś, mając 6 zł w kieszeni, mogłem w większości miejsc liczyć na piwo Królewskie. Teraz mając 8zł często nie mogę sobie pozwolić na Kasztelana.
Gwałtowny wzrost cen piwa zmusił mnie i moich znajomych do poszukiwań miejsc, gdzie ceny piwa nie zmieniły się, lub gdzie są piwne promocje.
Z radością odkryłem, że takie miejsca w Warszawie w dalszym ciągu istnieją a piwo można dostać nawet za 7,5 zł za litr. Promocje obowiązują tylko w wybrane dni a cena piwa w dni bez promocji podwaja się.
Naszymi ulubionymi miejscami są Szwejk i Bazyliszek. Odwiedziłem kilka miejsc na rynku Nowego Miasta i z powodu wykonywanej pracy miałem okazje porozmawiać z obsługą lokali o biznesie. Okazało się, że sezon zimowy jest u nich zupełnie pusty a jedna z kelnerek wyznała mi, że nie może już się doczekać kwietnia, bo zimą potwornie się nudzi.
Naprzeciwko restauracji, w której rozmawiałem z obsługą, znajduje się restauracja Bazyliszek. Mimo pustego sezonu, w środku było mnóstwo ludzi. To było chyba jedyne oblegane miejsce w okolicy.
W Bazyliszku w poniedziałek, wtorek i środę litr piwa kosztuje tylko 7,5 zł i nie jest to Kasztelan ani Królewskie ale szlachetne Tyskie. Przy rosnących cenach, 7,5zł za litr piwa to bardzo mało a cena zbliża się do ceny piwa kupowanego w sklepie. Oprócz promocji na piwo, każdego dnia oferowana jest promocja na inne danie do piwa.
Drugim naszym ulubionym miejscem jest Szwejk, przy stacji metra Politechnika. Szwejk jest wygodniejszym miejscem, ponieważ dojazd do niego nie jest tak kłopotliwy, jak dojazd na starówkę.
W dni, kiedy obowiązuje promocja, restauracja jest mocno oblegana i trzeba wcześnie się tam pojawić, aby zająć stolik. Piwo, tak samo jak w Bazyliszku, kosztuje 7,5 zł za litr a promocja obowiązuje w każdy weekend i poniedziałek.
Do piwa można tam dostać pysznego schabowego za 15 zł. Jedna porcja starcza spokojnie na 2 osoby.
W środku panuje bardzo miła atmosfera, gra orkiestra a obsługa jest miła i uczynna. Jest dosyć ciasno, ale czego nie robi się dla taniego piwa.
Oprócz tego, funkcjonują takie miejsca jak klub Park na Polach Mokotowskich, gdzie płaci się tylko przy wejściu a pije do oporu, ale jakość piwa mocno odbiega od jakości u Szwejka i w Bazyliszku.
Restauracja Pod Messalką 
Oblężenie Jomsborga 
Chłopskie Jadło 
Zapiecek 
Dobrze znane Zakopane