KomentatorAutorWydawca MarcinM
Marcin
subskrybuj autora
(subskrybuje: 2 osoby)

subskrybuj autora, jeśli chcesz otrzymywać informacje o jego nowych notatkach.

Wpisy:
Notatki 159 (+270/-0)
Komentarze 121 (+93/-0)
RSS RSS
Zarejestruj się

04/10/13 publiczna

"Kult" w wersji kompletnej na DVD

14 października ukaże się reżyserska wersja filmu „The Wicker Man”, znanego u nas jako „Kult”. Wcześniej, 27 września, z okazji 40-lecia, poszerzona jego wersja trafiła do brytyjskich kin. Jest to jedyny w swoim rodzaju film, pokazujący neopogaństwo tak, jak wcześniej nie zostało ono nigdy wcześniej uwiecznione w filmie fabularnym.

Czym jednak jest „Kult”? Czy mamy do czynienia tutaj z jakimś konkretnym gatunkiem kina? Myślę że choćby z racji tematyki, poruszającej pogańskie, a więc pradawne obyczaje, oczywiście że możemy pokusić się o ogólną kategoryzację.

Zestawienie postaci bogobojnego sierżanta Howiego, który przylatuje na wyspę, żeby wyjaśnić sprawę zniknięcia dziewczynki o nazwisku Rowan Morrison, z mieszkańcami wyspy Summerisle przypomina klasyczne gotycyzujące powieści grozy, gdzie następuje przenikanie się świata znanego ze światem nieznanym, co zawsze kończy się tragicznie.

Sierżant, zagubiony w nieznanym świecie, błądzi po ulicach w poszukiwaniu rozwiązania zagadki, niczym po gotyckim labiryncie. W pamięci zostaje zwłaszcza makabryczna scena, która rozgrywa się oczywiście na cmentarzu (a raczej w miejscu, które kiedyś było cmentarzem).

Mimo braku horrorowych klisz trudno mi nie uznać „Wicker Mana” za film grozy. Najważniejszym elementem tutaj jest brak schematyzmu, jaki cechował kolejne brytyjskie produkcje spod znaku wytwórni Hammer czy Amicus.

Zresztą prawa do powieści, na podstawie której powstał film w reżyserii Robina Hardy'ego, wykupił sam Christopher Lee (grający tu swoją pamiętną rolę Lorda Summerisle), chcąc odciąć się od wizerunku „Drakuli z Hammerów”. W ten oto sposób aktor nie tylko podbudował swój wizerunek, ale też przyczynił się do powstania jednego z najważniejszych filmów grozy w historii kina.

Tagi: film