5 osób
Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: tylko niezaufani
Nie do opowiedzenia. Do zobaczenia.
Spójna, czytelna, przekonująca - o kampanii promującej Dolny Śląsk.
Uwielbiam spoty promujące Dolny Śląsk. Zapewne już je znacie, kampania promocyjna ruszyła jeszcze przed Euro 2012. Nawet jeżeli nie nic nie szkodzi. Reklamy wciąż są emitowane w telewizji, a Dolny Śląsk nadal kusi.
Bardzo klimatyczne, muzyka w tle nastraja, zdjęcia nocne intrygują. W spotach "Dolny Śląsk. Dotknij Tajemnicy." śledzimy parę turystów, którzy wysiadają na Dworcu Głównym we Wrocławiu. Już budynek dworca sam w sobie jest imponujący. Podekscytowanie przyjezdnych udziela się, zapowiada się ciekawie.
W spotach przedstawiono różnorodność atrakcji, jakie Dolny Śląsk oferuje przyjezdnym. Skromnie bo skromnie, ale kusząco, tajemniczo. Komunikat jest oczywisty - każdy znajdzie coś dla siebie. Są historyczne zabytki, jest przyroda, góry z wierzchu i od środka (jaskinie), są kościoły. Wszystko podane w pięknej, czarującej oprawie.
W ostatnim spocie już nie towarzyszymy parze turystów. Sami zwiedzamy. Odkrywamy coraz więcej możliwości spędzania wolnego czasu – na łódce, na rowerze, pod ziemią. Nie tylko w zimie ale i w lecie, jesienią też jest pięknie.
Po drodze spotykamy mieszkańców Dolnego Śląska, którzy nakładając palec na usta szepczą ćśśś. O nic nie pytaj. Po prostu bądź. Bez zbędnych słów. Przekaz jest jasny, spójny – "Dolny Śląsk. Nie do opowiedzenia. Do zobaczenia."
Chwytliwe hasło. Chyba nie mam się do czego przyczepić. Pozostaje tylko przyjemność oglądania.
- Reklama Dolnego Śląska. (Zrzut ekranu, http://www.youtube.com/watc...)