7 fotografii
159 osób
Moderatorzy:
    pioter Ola ruda
Subskrybenci:
    pinot pictori Chris888 pioter asiaaaaaaa colgen IDB roxa Grzania przybor jacek.bralski Diabella
pokaż więcej

Ustawienia strony:

Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: po publikacji
RSS RSS
Zarejestruj się

Migawki z ulicy Mariackiej


To jedna z najbardziej urokliwych uliczek starego Gdańska. Zaczyna się przy potężnej Bazylice Mariackiej, a kończy Bramą Mariacką będącą wylotem na Długie Pobrzeże i Motławę. Niewielka i kameralna stanowi odrębny świat, a ze względu na swój niepowtarzalny charakter chętnie odwiedzana jest przez turystów. Czekają tu na nich galerie bursztynników i liczne knajpki. Zwłaszcza wieczorem wygląda malowniczo, co już kiedyś tu pokazywałem, tym razem jednak zaszedłem na nią z samego rana. Była jeszcze pusta i cicha, bez zastępów przechodniów i sprzedawców bursztynów. Właśnie słońce ustawiło się prawie dokładnie na jej osi, tak że w miarę równomiernie oświetliło swoim porannym blaskiem kamieniczki na przeciwległych pierzejach. Trudno nie było wyjąć aparatu, poniżej zdjęcia, ale przy okazji też kilka słów o historii Mariackiej. Nie należy wcale do najstarszych gdańskich ulic, pewnie jakaś jej część powstała po postawieniu Bazyliki, ale że teren był tu bagnisty, to trzeba było jeszcze czasu, by dotarła do samego Pobrzeża, Bramę Mariacką zbudowano wszak dopiero pod koniec XV wieku. Od samego początku ulica należała do rzemieślników, mieli tutaj swoje warsztaty między innymi szewcy. Potem przejęli ją kupcy i sklepikarze. Zbudowane przy niej kamieniczki z bogato zdobionymi fasadami i charakterystycznymi przedprożami świadczyły o majętności i aspiracjach jej mieszkańców. Obecnie jest jedyną gdańską ulicą, na której takie przedproża się zachowały. Uniknęły zburzenia w 1945 roku, co wydaje się nieprawdopodobne, jeśli spojrzeć na zdjęcia z tamtego czasu, z kamienic bowiem zostały właściwie tylko te ganki na schodkach, wszystkie piętra legły w gruzach. Po wojnie przywrócono charakter ulicy, kamieniczki zrekonstruowano, na Mariacką wrócił unikalny klimat.