Autor olekc
subskrybuj autora
(subskrybuje: 2 osoby)

subskrybuj autora, jeśli chcesz otrzymywać informacje o jego nowych notatkach.

Wpisy:
Notatki 72 (+294/-0)
Komentarze 8 (+0/-0)
RSS RSS
Zarejestruj się

Wisła w Konstancinie

Plaża na rzece

Wisła to rzeka często przez nas nie doceniana. Niby jest bardzo blisko, ale rzadko ktokolwiek zagląda na jej brzeg. Jest na co popatrzeć, bo wybrzeże mamy naprawdę piękne. Ludzie boją się Wisły z powodu zanieczyszczeń. Nie wiem, czy w tej chwili jest bezpiecznie, ale na wszelki wypadek polecam miejsca znajdujące się jeszcze przed Warszawą.

Jednym z takich miejsc jest Konstancin. Jest to jedna z moich ulubionych rowerowych destynacji. Jedzie się średnim tempem z Kabat około pół godziny. W Konstancinie jest malutka rzeczka, Jeziorka. Należy na rowerze, lub samochodem z Konstancina pojechać wzdłuż rzeczki. Jeżeli wybieracie się samochodem, to radzę sprawdzić najpierw drogę na Google Maps, bo szosa czasem odbija i można się zgubić.

W pewnym momencie rzeczka Jeziorka się kończy i wpada do Wisły, przebijając się przez wał przeciwpowodziowy. Jesteśmy już prawie na miejscu.

Od punktu spotkania się rzek należy udać się w prawo, czyli w górę rzeki. Jeżeli jesteśmy samochodem, można podjechać kawałek, lub podejść na piechotę. Około kilometra dalej znajduje się betonowe molo, na którym można często spotkać pijanych rybaków.

Między miejscem, gdzie Jeziorka wpada do Wisły a betonowym molo, tworzą się bardzo często gigantyczne łachy piachu na środku rzeki. Nie potrafię podać dokładnego miejsca, bo piach się cały czas przesuwa.

W niektórych miejscach piach tak mocno zbliża się do brzegu, że można przejść na łachę mocząc się zaledwie po kostki. Należy takie miejsce znaleźć idąc wzdłuż brzegu.

Jak już znajdziemy się na piachu to 99% sukcesu za nami. Teraz wystarczy wybrać sobie wygodne miejsce, rozłożyć kocyk i zacząć się opalać lub rozstawić grilla i otworzyć piwo. Starczy miejsca na pewno dla każdego, bo łachy potrafią się ciągnąć po horyzont.

Widziałem wiele osób kąpiących się tam w rzece. Nie należy tego robić. Bezpiecznie jest się zanurzyć maksymalnie po łydki. Wisła to bardzo zdradliwa rzeka. Mimo ostrzeżeń ratowników, ludzie, lekceważąc zakazy, składają własne życie rzece w ofierze.

Ostatnio komentowane notatki autora:
24/05/2012 olekc

Zapiekanka w Krakowie

Plac Nowy
3 komentarze, ostatni z 21/09/2014 od pinot
12/12/2011 olekc

Zwiedzanie Mediolanu

3 komentarze, ostatni z 30/05/2014 od Biedrona