Jardim Zoológico de Lisboa
a właściwie to co przed nim
Będąc w Lizbonie postanowiłam pójść do ogrodu zoologicznego. Można do niego bardzo dogodnie dojechać metrem. Wystarczy wyjść na stacji o dużo mówiącej nazwie Estação Jardim Zoológico.
Wejście do ogrodu zoologicznego zanurzone w zieleni, przyjemne.
(Joanna Cudziło)
Zdziwione, że nie musimy płacić za wejście weszłyśmy podziwiać lizboński ogród. I faktycznie jest tam naprawdę ładnie!
(Joanna Cudziło)
(Joanna Cudziło)
Stara karuzela pasowała idealnie do klimatu ogrodu...
(Joanna Cudziło)
To miejsce podobało nam się coraz bardziej. Wszędzie pełno zieleni i zacienionych przestrzeni, które ratują nas przed bardzo mocnym słońcem.
(Joanna Cudziło)
Gdy popatrzyłyśmy w górę zobaczyłyśmy kolejkę, która jest dodatkową atrakcją ogrodu zoologicznego w Lizbonie. Stwierdziłyśmy, że musimy się nią przejechać.
(Joanna Cudziło)
No to zaczęłyśmy szukać kas... Gdy szłyśmy tak przez te wszystkie urokliwe miejsca zobaczyłyśmy jakieś bramki i kasy... Okazało się, że wejśce docelowe do zoo jest właśnie tu, a że każdą z nas bilet ma kosztować 18,5 euro... Niestety jako biedne studentki nie mogłyśmy sobie pozwolić na taki wydatek. Choć korciło nas wejście to przypomniałyśmy sobie jak jeden Portugalczyk powiedział nam, że był w Warszawskim zoo i podobało mi się bardziej, co pomogło nam podjąć finalną decyzję. Nie zmienia to jednak faktu, że przestrzeń, po której można chodzić za darmo jest również bardzo ładna i chociaż żeby zobaczyć ją warto się tam wybrać na spacer.