Cafe Spokojna
Sztuka spokojnego jedzenia
Kiedy w opuszczonym budynku przylegającym do Akademii powstała kolejna restauracja, nie wróżyłam jej sukcesu. Ileż to już barów studenckich, kafeterijek, chciało przygarnąć głodnych studentów i zbić na nich kokosy. Cafe Spokojna jako pierwsza postawiła na klientów z zewnątrz. I na jakość a nie cokolwiek, bo i tak będzie lepsze niż z automatu.
Wydaje mi się (a pizz w życiu jadłam parę), że to najlepsza pizza w Warszawie. Ciasto cienkie, ale nie rozpadające się, chrupie i nie zapycha. Świeże dodatki i oryginalne kompozycje nie pozwalają się znudzić. A do tego pyszne sosy. No i oczywiście najważniejszy atrybut modnej knajpy - piwo z małego browaru. Z pizz szczególnie polecam tę z bakłażanem, fetą i pomidorami, świetnie pasuje do niej sos czosnkowy.
Ceny nie powalają w żadną stronę. Studenci i pracownicy ASP mają zniżkę (pewnie warunek Akademii). Miejsce wprawdzie na końcu świata i już nie raz wracając z uczelni zdarzało mi się kierować zagubionych amatorów dobrego jedzenia (Nie, nie zabłądzili Państwo, tak, na końcu tej długiej, pustej i ciemnej uliczki, po lewej stronie brama, potem przez dziedzińczyk...) - ale póki co się trzyma i oby tak dalej.
(Menu i więcej informacji na stronie)
Warto wiedzieć:
Miejsce przyjazne dzieciom (gry, zabawki)
Miejsce przyjazne sztuce (wystawy i sąsiedztwo galerii ASP)
Nie można płacić kartą
Latem stoliki wystawiane są też na zewnątrz, ale zimą warto zarezerwować miejsce, bo na raz mieści się w środku może z 25 osób.