eM
subskrybuj autora
(subskrybuje: 1 osoba)

subskrybuj autora, jeśli chcesz otrzymywać informacje o jego nowych notatkach.

Wpisy:
Notatki 9 (+30/-0)
Komentarze 1 (+0/-0)
RSS RSS
Zarejestruj się

02/12/11 publiczna

Konwiktorska 6 – Chodź na mecz

Czas zajrzeć na jeden z najstarszych, najurokliwszych, a jednocześnie najdłużej nieremontowanych i wizualnie niezachęcających obiektów w naszej ekstraklasie.

Dlatego wypada zaprosić na boisko najstarszej warszawskiej drużyny piłkarskiej, najbardziej wiekowego warszawskiego klubu sportowego założonego w 1911 r. – Polonii Warszawa. KS Polonia Warszawa wychował wielu fantastycznych sportowców, nie tylko piłkarzy i koszykarzy. By nie być gołosłownym wspomnę tylko o Irenie Szewińskiej i Bartoszu Kizierowskim.

Na zwiedzanie obiektu przy Konwiktorskiej są dwa sposoby. Pierwszy z nich to ułożenie sobie wizyty w Warszawie tak by przybyć do niej w dniu meczu Polonii. Wtedy wystarczy wyrobić sobie kartę kibica i kupić bilet. Bez zniżek całość będzie kosztowała nie więcej niż 40 zł (zależy od trybuny i rywala). Najciekawsze są zawsze starcia z lokalnym, młodszym rywalem Legią i poznańskim Lechem. Na te mecze bilety kończą się przynajmniej tydzień przed spotkaniem (stadion ma pojemność prawie 7 tys. Jednak służby porządkowe dopuszczają niewiele ponad 6 tys. widzów).

Trybuną, którą polecam jest trybuna tzw. „Kamienna”, na której zasiada dokładnie 1911 widzów (na pamiątkę roku, w którym założono klub). Jest to trybuna dla najzagorzalszych fanów, którzy przez pełne 90 minut dopingują popularne w Warszawie Czarne Koszule. Druga trybuna: tzw. „Główna” jest trochę droższa i przeznaczona dla bardziej statecznych widzów. Często można na niej spotkać znamienite osobistości: polityków, muzyków, aktorów, a także osoby najważniejsze dla Warszawiaków – Powstańców 1944 roku, którzy jeszcze pamiętają czasy gdy Polonia była najpopularniejszym klubem w Warszawie. W tym miejscu należy zaznaczyć, że podczas walk powstańczych na murawie stadionu KSP zginęło 11 powstańców. Okres dominacji Polonii dobiegł końca w połowie lat 70, za komuny, kiedy faworyzowany przez nadane z Moskwy władze w Warszawie, Centralny Wojskowy Klub Sportowy Legia zaczął osiągać prywat w Warszawie jeżeli chodzi o ilość kibiców i jakość obiektów sportowych. Okres ten trwa do tej pory. Dystans w tym zakresie się zwiększa. Polonia do tej pory może pochwalić się tylko dwoma Mistrzostwami Polski: w 1946 i 2000 r.

Kończąc należy podkreślić, że chodzenie na mecze jest bardzo bezpieczne i na obu trybunach można znaleźć ludzi, wśród których nie sposób nie poczuć się doskonale.

Innym sposobem na zwiedzenie obiektu, należącego do 100 letniej już Polonii, jest wpadnięcie na obiekt Dumy Stolicy w tygodniu i zawitanie do kawiarni mieszczącej się w budynku klubowym Polonii – Czarnej Koszuli.

Pracuje tam pan Paweł, który kibicem Polonii jest od dawna i poproszony może czasem opowiedzieć nie lada ciekawą historię, która się wydarzyła na „K6”. Kawiarnia Czarna Koszula jest przepełniona klubowymi pamiątkami, ale co najważniejsze można się tam napić w dobrej cenie (6 zł) bardzo smacznego, lokalnego piwa. Godne polecenia są Warszawiak i Mazowieckie.

  • (eM)
  • (eM)