subskrybuj autora
(subskrybuje: 0 osób)

subskrybuj autora, jeśli chcesz otrzymywać informacje o jego nowych notatkach.

Wpisy:
Notatki 10 (+21/-0)
Komentarze 9 (+2/-0)
RSS RSS
Zarejestruj się

24/09/16 publiczna

Meze po cypryjsku

Restauracji, barów i pubów w Larnace, jak w każdym turystycznym mieście, są setki jeśli nie tysiące. Nie licząc oczywiście światowych sieci dostarczających fast foody, hamburgery, frytki i tym podobne „smaczne” przekąski. Ale gdzie zjeść prawdziwe lokalne specjały, aby poczuć smak cypryjskich potraw? Zazwyczaj jadam tam, gdzie jest dużo ludzi, bo choć w pewnym stopniu, może być to wyznacznikiem, że dania są smaczne i świeże. Tym razem jednak postanowiłam zapytać greckich Cypryjczyków, jaki lokal w Larnace polecają. Kiedy trzecia osoba poleciła restaurację Militzis, postanowiłam się tam udać.

(D.Najda)

Usytuowana przy głównej ulicy, z pięknym widokiem na morze, okazała się przestronnym lokalem z kilkoma salami i wieloma miejscami na odkrytych tarasach. Byłam trochę zaskoczona, że podobnie jak w innych lokalach tak i tu nie było klimatyzacji. Był wrzesień i temperatura nie dawała się dokuczliwie we znaki, ale nie bardzo wyobrażam sobie spożywanie posiłku w lipcu czy sierpniu, kiedy temperatury sięgają 40 stopni…

(D.Najda)

Co prawa gości nie było zbyt wielu, ale i pora dla Cypryjczyków chyba nie była „obiadowa”. W zasadzie dla lokalnych mieszkańców była to pora sjesty, ale dla mnie akurat odpowiednia na obiad. Pewnie w godzinach wieczornych będzie tu znacznie tłoczniej.

Z lokalnych potraw polecono mi meze do wyboru: w wydaniu mięsnym, rybnym lub warzywnym. Wybrałam wariant mięsny. Meze to właściwie nie jest jedna potrwa, a zestaw różnych przekąsek przygotowanych wg lokalnych przepisów, z dodatkiem miejscowych przypraw. Ich różnorodność i ilość mnie ogromnie zaskoczyła! Było ich bowiem kilkanaście, poczynając od wątróbki, wołowiny, wieprzowiny na jagnięcinie i baraninie kończąc. Gotwane, pieczone, smażone, grilowane, w sosie lub zalewie, jedne w panierce, większość bez. Do tego miejscowe różnorodne kasze, opiekane ziemniaki, groch, sałaty i sałaki, sery i dressingi. Aż trudno wybrać co było najsmaczniejsze. Nie odważę się przytoczyć nazw poszczególnych specjałów, bo próba zapisu fonetycznego na niewiele się zdała, a w karcie ich nie było (ani po grecku, ani po angielsku) niestety.

(D.Najda)

I do tego degustacja miejscowego wina z lokalnej winiarni. Do tych pysznych potraw, choć trochę ciężkich smakowało wybornie! To była prawdziwa uczta, godna polecenia!

Ostatnio komentowane notatki autora:
27/06/2015 Cmyk

Gnojna Góra w Warszawie

2 komentarze, ostatni z 29/06/2015 od Cmyk
15/05/2015 Cmyk

Pałac Sanguszków w Lubartowie

4 komentarze, ostatni z 19/05/2015 od Cmyk
26/11/2013 Cmyk

Chiński mur

Marzenie z dzieciństwa
2 komentarze, ostatni z 09/03/2015 od pinot
23/11/2013 Cmyk

Czarnogóra

Miejsca gdzie czas się zatrzymał
2 komentarze, ostatni z 20/10/2014 od ruda
06/10/2014 Cmyk

Zielone płuca Łodzi

1 komentarz z 06/10/2014 od pioter