bywajtu

Uwielbiam mozzarellę. Czy jest to świeży, wyjęty prosto z zalewy ser, czy zapieczone, ciągnące się cudo. Wyjątkowa konsystencja i smak sprawiają, że obok klasycznego Camemberta jest to mój ulubiony ser. 

Mozzarellę dostaniemy dziś właściwie w każdym sklepie. Nie zawsze mam czas żeby jeździć po mieście, więc kupuję polską wersję i oczywiście o wiele tańszą. Jednak wiadomo, że nie jest to prawdziwa mozzarella, a jedynie podróbka. Prawdziwa mozzarella to powstająca z mleka bawolic - Mozzarella di Bufala. Produkuje się ją w środkowych i południowych Włoszech, głównie w regionie Kampania. Jest ona tworzona według starych receptur z prowincji Caserta.

Mozarrella chrakteryzuje się dość niską zawartością tłuszczu. Jedna kulka mozzarelli, zanurzona w serwatce, posiada około 70 kalorii. Prawdziwa mozzarella ma mieć delikatną, cieniutką skorupkę, w środku zaś jest elastyczna, ale nie gładka, tylko porowata.

Agnieszka Ostrowska (Agnieszka Ostrowska)

mozzarella w zalewie Agnieszka Ostrowska mozzarella w zalewie (Agnieszka Ostrowska)

Istnieje kilka wersji na temat tego, jak narodziła się mozzarella. Jej nazwa pochodzi od słowa mozzi, czyli kawałki. Takie właśnie kawałki sera razem z chlebem, podobno rozdawała biednym księżniczka Aloara, już w XI wieku. Tak głoszą źródła Longobardów. Inna wersja mówi o Normanach, którzy podbili Włochy i wymyślili ten ser. Oficjalnie natomiast mówi się o tym, że mozzarella powstała w mieście Aversa, w prowincji Kapmania właśnie. Źródło pochodzi z XV wieku.

Mozzarella jest jednym z głównych składników kuchni włoskiej. Idealnie smakuje z warzywami, skropiona oliwą lub z pesto. Wykorzystujemy ją często także do pizzy. Prawdziwą Mozzarellę di Buffalę, kupimy we włoskiej sieciówce Piccola Italia. Ja także polecam wybrać się do Lidla podczas tygodnia włoskiego. :)