bywajtu

Przez kilka lat miałem okazję obserwować postępy ludzi uczących się rysować i mogłem dostrzec pewną zależność.

Ludzie którzy wychowywali się w miejscach, gdzie ukształtowanie terenu jest bardziej zróżnicowane, w początkach swojej nauki potrafili z większa łatwością budować przestrzeń na swoich rysunkach, natomiast ci z terenów nizinnych mieli z tym większy problem. Poziom wyrównywał się z czasem, kiedy ludzie wyrabiali sobie nawyki, poznawali zasady które im przekazywano na kursie. Zanim jeszcze się czegoś nauczyli, tkwiła w nich już wrodzona zdolność do obserwacji. Według mnie, jednym z czynników który wpływał na tą umiejętność, była własnie przestrzeń, z jaką od dziecka spotykał się każdy z nich. Oczywiście na te zdolności składa się dużo więcej czynników, ale akurat ta zależność była bardzo widoczna.
Miałem wrażenie że np górale lepiej radzili sobie z tematyką, w której rysunek trzeba było nasycić wysoką różnorodnością płaszczyzn, w różnych perspektywach, interpretujących struktury bardziej złożone, obejmujące większe tereny, dzięki czemu zwyczajnie te rysunki bardziej mi się podobały.

Dlaczego o tym wspominam? Skoro obraz z którym na co dzień się spotykamy nas kształtuje, to wpływa na nas tez widok z okien naszych domów i mieszkań.

Każdy z nas dorastał w innym miejscu i z czym innym kojarzy mu się widok z okna. Jedni mieszkają na terenach mało zabudowanych, gdzie mogą dostrzec szeroki horyzont, drudzy mają przyjemność obserwować przestrzeń miasta z góry, ale niekiedy jesteśmy zmuszeni dorastać obserwując miasto z parterów naszych bloków, gdzie przestrzeń kształtująca nasz sposób odbierania świata jest mała i nie ciekawa.

Niedawno się przeprowadziłem i mój widok z okna się zmienił. Oceńcie sami. Podoba wam się widok dość wysokiego płotu tuż pod oknem? Sam nie wiem, czy cieszyć się z faktu że taras otaczający okna daję mi trochę intymności kosztem przestrzeni za oknem, czy wolałbym mieszkać wyżej i mieć lepszy widok który tak bardzo na nas wpływa, mając tylko mały balkon, na którym nie mógłby czuć się intymnie.