5 osób
Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: tylko niezaufani
Tylko nie centrum
mocne punkty
Mamy tendencję do fotografowania interesujących nas obiektów, w taki sposób, że znajdują się w centrum kadru. Gdy patrzymy na jakiś obiekt - patrzymy bezpośrednio na niego i na nim skupiamy wzrok, zapominając o tym co jest w około niego, że znajduje się w określonej przestrzeni. Zdjęcie nie jest zapisem tego w jaki sposób widzimy, tylko kreacją tego widzenia.
Fotografując jakiś przedmiot czy obiekt musimy go umieścić w przestrzeni, a następnie w kadrze. Co mam na myśli pisząc o przestrzeni? Zazwyczaj nasz obiekt będzie się gdzieś znajdował - np. zachód słońca w górach, samochód na parkingu. Jednak będą takie sytuacje gdy określenie przestrzeni będzie niepotrzebne np. czasami portret, kolczyki na stole i inne zdjęcia produktowe. Następnie obiekt i daną przestrzeń, którą mamy i określiliśmy, musimy umieścić w kadrze czyli zakomponować. O ile pierwszy etap robimy raczej mimowolnie, to drugi już trzeba sobie uświadomić aby dobrze wyszedł.
Mocnym punktem jest tu pień drzewa. (Barbara Ciach)
Do kompozycji niezbędne będą nam mocne punkty. Dobre zdjęcie przykuwa uwagę i wywiera wpływ na odbiorcę. Świetnym zabiegiem na uzyskanie dobrego zdjęcia jest zagospodarowanie mocnych punktów. Nasz wzrok mimowolnie odbiega z centrum do narożników. Jeżeli wykorzystamy co najmniej jeden mocny punkt, a najlepiej dwa lub trzy, nasze zdjęcie będzie bardziej wyraziste i z harmonijną kompozycją. Przy czym środek fotografii niekoniecznie jest właśnie tym mocnym punktem.
Zbieg linii jest mocnym punktem. (Barbara Ciach)
Co będzie naszym upragnionym mocnym punktem? Niewątpliwie oczy, ale też wyróżniający się element, czy to kolorystycznie, czy kształtem. Będzie nim również punkt zbiegu linii...