7 osób
Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: po publikacji
Placek z rabarbarem
Podobnie jak Agacie, mi także rabarbar kojarzy się z wiosenną kuchnią babci. Nie ma nic lepszego niż ciepła, słodko-kwaśna woń ciasta albo kompotu właśnie.
W ubiegłym roku robiłam rabarbarowy kompot, ale nie wyszedł mi jakoś cudownie. W tym, wypróbuję przepis Agaty. Natomiast ostatnio naszło mnie na placek z rabarbarem. Znowu, jest to coś co podobnie jak bułeczki drożdżowe idealnie pasuje do zimnego mleka o poranku.
Bardzo prosty rabarbarowy placek robię następująco:
Ugniatam ciasto z: 270g mąki, 170g masła, 5 łyżek cukru i 4 łyżek zimnej wody. Dzielę je na dwie części i chłodzę w lodówce przez około pół godziny. W tym czasie kroję na małe części 3 łodygi (bez liści) rabarbaru, wkładam do miski i zasypuję pięcioma łyżkami cukru, odkładam też na około 30 minut. Schłodzone ciasto (jedną i drugą część) rozwałkowuję na okręgi mniej więcej o średnicy mojej formy do tarty (ok 17cm). Formę wykładam papierem do pieczenia i jedną częścią ciasta. Wykładam na nie rabarbar, który już zdążył puścić sok i przykrywam drugą częścią ciasta. Dociskam brzegi widelcem i robię cztery małe otwory pośrodku placka. Wkładam do piekarnika ustawionego na 200 stopni i piekę około 30 minut. Ciasto powinno być zarumienione. Na koniec można posypać cukrem-pudrem. Pycha z mlekiem albo niesłodzona herbatą:)