
7 osób
Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: po publikacji
Patison
Robert Pattison? Nie! To warzywo.
Ich wygląd przypomina niezindefikowany pojazd kosmiczny. Do Europy z Ameryki Północnej przywieźli go Hiszpanie. Ma delikatny smak.
Jest to warzywo jeszcze bardziej tajemnicze od dyni. W sposobie przygotowania jest jednak prostszy od swojej pomarańczowej kuzynki. Również jak ona jest wartościowy pod względem witamin i minerałów.
Poza potasem i magnezem jest to jedno z niewielu warzyw, które zawiera wapń równowartościowy z tym w produktach mlecznych. Zapobiega obrzękom. Pomaga usuwać szkodliwe toksyny z organizmu. Polecane jest dla osób z nadwagą i nadciśnieniem. Zawiera witaminy z grupy B, witaminę K, C i A. Patisony są małokaloryczne i lekkostrawne.
Jak frytki!
Jeśli z ziemniaka można usmażyć frytki, można też i z patisona. Trzeba go pokroić w słupki i usmażyć na rozgrzanym tłuszczu. Doprawić do smaku.
Warto też surowego patisona zetrzeć i wymieszać z sosem winegret. W ten sposób powstaje smaczna surówka. Warzywa te są też świetnym dodatekiem do lecza. Większe jednostki można zapiekać. Wcześniej należy z nich usunąć gniazda nasienne i wypełnić farszem z grzybów, warzyw czy mięsa.
Gdzie kupić?
Sezon na patisona zaczyna się w lipcu a kończy w październiku. Wybieramy sztuki z gładką i napiętą skórką. Przeciętnie kosztuje 5 zł za sztukę.
Polecamy:
Gospodarstwo Ekologiczne, Jerzy Milczarek, Grzybów 25, Słubice
-
Patison (http://pl.wikipedia.org/wik...)

Francuskie crepes czy amerykańskie pancakes?
