
7 osób
Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: po publikacji
Na jagody!
Jako dziecko lubiłam jagody między innymi dlatego, że barwiły usta. Tak naprawdę wciąż bardzo to lubię. Moja babcia robiła też niegdyś wspaniałe parowańce z jagodami, których nigdy nie potrafiłam odtworzyć. Wybiegałam pod blok z dwoma lub trzema i rozdawałam koleżankom jeszcze ciepłe. Były idealne. Nigdy potem nie jadłam tak pysznych parowańców.
Skoro nie umiem robić parowańców, to staram się chociaż wykorzystywać jagody w jakiś inny sposób. A że sezon jagodowy w pełni, to jest do tego najlepsza okazja. Generalnie z jagodami wspaniale łączy się wszystko co mleczne. Uwielbiam naleśniki i pierogi z jagodami, koktajle jagodowe. Nie wspominając o muffinach z jagodami i zimnym mlekiem - smakują najlepiej w niedzielne popołudnie.
Tym razem skusił mnie przepis z Kwestii Smaku i postanowiłam zrobić placki z jagodami. To, co od razu przykuło moją uwagę, to mleko kokosowe zamiast zwykłego. Świetny pomysł i zupełnie inny smak. Placuszki są delikatne, przyjemnie słodkie, ale nie za bardzo. Do tego jagody rozlewają podczas smażenia swój sok po całym cieście, co wygląda bardzo apetycznie. Placki są mięciutkie i szczerze mówiąc konsystencją przypominają mi parowańce mojej babci. Takie placki można potraktować jak słodki obiad albo zrobić je na śniadanie. Będą też świetne zamiast ciasta.
Jakie są Wasze ulubione dania z jagodami? A może znacie przepis na dobre parowańce?:)

Francuskie crepes czy amerykańskie pancakes?
