bywajtu

Legenda głosi, że marchewka urodziła się w Chinach a potem wiatr rozwiał jej nasiona po całym świecie. Najpierw była koloru białego, lecz w XVI wieku Holendrzy wyhodowali jej pomarańczową wersję i spopularyzowali w całej Europie. W Polsce można jeść ją przez cały rok, sezon na nią jest najlepszy od lipca do końca marca. W Portugalii uznana jest za owoc.

Kremowa marchewkowa

W zimie sprawdzają się rozgrzewające i sycące zupy kremy. Moją ulubioną jest zupa krem z dodatkiem selera naciowego.

10 marchewek
1 seler naciowy
3 ząbki czosnku
szczypta soli i pieprzu czerwonego
1 cebula
1 łyżka oleju
śmietana 18%
płatki migdałowe

Marchewki należy obrać, umyć, pokroić na kawałki, ugotować. W osobnym garnku należy ugotować gałązki sera naciowego (wcześniej umyte i pokrojone na kawałki). Na patelni rozgrzać olej, wsypać obraną i posiekaną cebulę, oprószyć pieprzem, dodać obrane i przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku. Podsmażyć. Ugotowaną marchewkę odsączyć, dodać ugotowany seler wraz z wodą, oraz zawartość patelni. Posolić. Zmiksować. Podawać z kleksem śmietany i prażonymi płatkami migdałowymi. 

Zupa krem z marchewki jest też świetna z dodatkiem pomarańczy i imbiru. Najprostszym sposobem na marchewkę jest oczywiście sok z marchewki prosto z sokowirówki.  Wyjątkowo apetyczne jest też ciasto marchewkowe, które można przełożyć serem mascarpone. Hitem kuchni wegańskiej są kotlety z marchewki. Oczywiście nie można zapomnieć o marchewce z groszkiem jako dodatku do głównego dania. 

Warzywo młodości

Stanowi bogactwo witamin i minerałów. Zapobiega starzeniu sie organizmu. Zapewnia piękną cerę. Medycyna ludowa głosi, że jeśli planujemy zajście w ciążę, warto jeść dużo marchewki. Pomaga leczyć niepłodność - w tej chwili badania naukowe również na to wskazują. Chroni przed infekcjami. Poprawia stan zębów. Chroni przed promieniami UV.  Jest ważnym warzywem dla palaczy, ponieważ blokuje związki rakotwórcze. Zalecana jest także osobom, które pracują przy komputerze, oraz wykonującym wszelkie zawody, gdzie sokoli wzrok jest potrzebny – marchewka go zapewnia.

Jednak nie można z nią przesadzić w żadnym wypadku, ponieważ może przebarwić skórę. Istnieje żółtkaczka marchewkowa, co prawda nieszkodliwa, ale nieestetyczna. Poza tym marchewka mocno poprawia apetyt i nie jest wskazana dla osób, które przebywaja na dietach odchudzających.

Równica tkwi też w tym, czy jemy marchewkę na surowo czy gotowaną. Surowa jest ciężkostrawna, gotowana już nie. Dzięki gotowaniu beta karoten zawarty w marchewce jest dużo łatwiej przyswajalny dla organizmu. Niestety po ugotowaniu marchewki trzykrotnie wzrasta jej indeks glikemiczny i dlatego dla cukrzyków w tej wersji nie jest jednak wskazana.

Gdzie kupić?

Jest powszechna i ogólnie dostępna. W tej chwili 1 kg marchewki kosztuje przeciętnie 1 zł. Trzeba zwrócić uwagę na jej wygląd. W uszkodzonych warzywach rozwijają się drobnoustroje. Wybierajamy więc niezepsute ani nieuszkodzone jednostki. Nie warto też kupować marchewek ze straganów, które umieszczone są bezpośrednio na chodniku obok jezdni. Marchewka bowiem chłonie ołów ze spalin. Trzeba też wiedzieć, że zieloną górną część marchewki należy odciąć przed spożyciem, bo w niej się wytwarza szkodliwa substancja – solanina.

Przechowujemy ją w lodówce, w dolnej szufladzie. Wytrzyma do czterech tygodni.

• Marchewka www.flickr.com/John-Morgan/CC BY 2.0 Marchewka (www.flickr.com/John-Morgan/CC BY 2.0)