7 osób
Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: po publikacji
Czekoladowe brownie
obok pączka w Tłusty Czwartek
Tłusty czwartek już za dwa dni więc jest to idealne wytłumaczenie dla obżarstwa. Oczywiście klasykiem są pączki, ale czemu by nie urozmaicić słodkiego menu? Mocno czekoladowe brownie, będzie idealne na tę okazję.
Brownie, to ciasto pochodządze z Ameryki. Kto inny mógłby dodać do niego TAKĄ ilość czekolady?;) Istnieją trzy mity na temat powstania ciasta. Pierwszy mówi o kucharzu, który przez przypadek dodał do ciasta biszkoptowego rozpuszczoną czekoladę. Drugi, opowiada o innym kucharzu, który zapomniał dodać do niego mąki. Wreszcie trzecia historyjka mówi o niejakiej Pani Brown, która chciała upiec ciasto dla swoich gości. Niestety zapomniała dodać proszku do pieczenia, ale mimo to, podała ciasto gościom. Wszystkim bardzo smakowało i okazało się, że przez pomyłkę wymyśliła przepis, który był wielokrotnie powielany i uwielbiany przez wszystkich.
Podobno tak naprawdę, brownie powstało w Palmer House Hotel, którego kucharz został poproszony przez Berthę Palmer, o zrobienie specjalnego ciasta dla pań, mających przyjść na przyjęcie. Ciasto miało być w małych kawałkach, które będzie można jeść z papierowych pudełek lunchowych. Natomiast pierwszy przepis na brownie, jakie znamy do dzisiaj, ulepszony przez jajka i więcej czekolady, pojawił się w 1907 roku.
czekolada rozpuszczana z masłem (Agnieszka Ostrowska)
Brownie, na które przepis kiedyś przekazał mi kolega, jeszcze nigdy nie wyszło złe. Jest mokre w środku, momentami nawet się rozpływa, a z zewnątrz kruche, można dostrzec wyraźną skorupkę. Dodatkowo podaję je z lodami waniliowymi, ale jest to już opcja dla prawdziwych łasuchów, którzy nie boją się dużego nadmiaru słodyczy.
Do mojego brownie (w tortownicy o srednicy 24cm) używam: 2x gorzka czekolada (czasem biorę jedną gorzką, drugą mleczną Wedla), 200g masła, 100g mąki, 300g cukru, 6 jaj. Masło topię razem z czekoladą na parze (plastikową miskę umieszczam na garnku z gotującą się wodą), aż staną się jedną gładką masą. W oddzielnej większej misce, mieszam lub miksuję pozostałe składniki. Gdy czekoladowo maślana masa będzie gotowa i trochę wystygnie, dolewam ją do pozostałych składników i mieszam znowu na jednolitą masę. Piekarnik rozgrzewam do 190 stopni i piekę brownie przez około 15-20 minut. Warto sprawdzać ciasto patyczkiem. Pamiętajcie, że nie może być suche! Patyczek po nakłuciu ma być wilgotny. Ostrzegam, że przy robieniu ciasta, nie sposób oprzeć się ciągłemu oblizywaniu łyżki ;)