W ciągłym ruchu
4 osoby
Moderatorzy:
    Agata

Ustawienia strony:

Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: po publikacji
RSS RSS
Zarejestruj się

Windsurfing w Maroku

Fale w Essaouira

To już moja kolejna notatka o Maroku. Jak już wcześniej pisałem, wiele rzeczy warto zobaczyć, wszystko jest bardzo surowe i niezwykle piękne. Poznałem ten kraj z trochę z innej strony, niż przeciętny turysta, bo przejechałem w Maroku kilkaset kilometrów samochodem.

Pisałem już wcześniej o jedzeniu w Essouirze, małym miasteczku portowym na południu Maroka. Piękne zabytki, pyszna ryba i tani Kebab to nie wszystko co może zaoferować to miasto.
 

(Olek)

 
Jadąc wzdłuż wybrzeża, dojeżdżając do miasta, zacząłem obserwować, w miarę możliwości, nie tylko drogę, ale też wodę. Co kilka kilometrów widziałem bajecznie piękne zatoczki, gdzie rozbijały się na plaży wielkie fale. Przed punktem, gdzie załamują się fale, w wielu miejscach widziałem grupki surferów bujających się na wodzie. Wiał też mocny wiatr i obudziło to u mnie tęsknotę za windsurfingiem.

Gdy dojechaliśmy do miasta, zacząłem natychmiast pytać ludzi, gdzie można wypożyczyć deskę. Nie mogłem przegapić okazji.

Okazało się, że kilka kilometrów na południe od Essouiry jest bardzo duży spot windsurfingowy, należący do korporacji Mistral.

W dniu, kiedy się tam dostałem padał deszcz, ale w dalszym ciągu wiało. Było ze mną 6 kolegów, czekających na mnie przed ruszeniem w dalszą drogę. Mogłem przez to wypożyczyć sprzęt tylko na godzinę, co kosztowało bardzo dużo pieniędzy. Jeżeli będziecie wypożyczać sprzęt w tym spocie, nie bierzcie go na krócej niż jeden dzień. Cena za godzinę jest podobna do tej za cały dzień, co zupełnie się nie opłaca.

To były też moje pierwsze próby na tak ogromnych falach. Nie znałem na tym jeszcze się zbyt dobrze, przez co zdarzyło mi się próbować wypłynąć w momentach, kiedy przybój był największy. Zaliczyłem przez to kilka zupełnie niekontrolowanych lotów. Zabawa jest niesamowita i szczerze polecam.

Wiatr był bardzo silny i podobno tak mocny wieje przez cały rok, ale zmieniają się kierunki.

Na desce pływa się tam całkiem spory odcinek od lądu i z powrotem. Dopływa się do niedużej, skalnej wysepki, na szczycie której znajduje się więzienie dla kobiet.

  • (Olek)
Notatki o podobnych miejscach: