Święta i tradycje
8 osób
Moderatorzy:
    Agata Ola
Autorzy strony:
    Agata Ola
Subskrybenci:
    Chris888 bt Ola SKIP Agata Antisaina AgnesO ruda

Ustawienia strony:

Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: tylko niezaufani
RSS RSS
Zarejestruj się

13/12/13 od Agata
W temacie: ŚWIECKIE ŚWIĘTA I TRADYCJE

Skąd wziął się piątek 13?

Nie jestem ani trochę przesądna. Ale zawsze interesowało mnie pochodzenie przesądów. Skąd wzięło się przekonanie, że to właśnie piątek 13 jest najbardziej pechowym dniem, jaki może nas spotkać? Co ciekawe, owo przekonanie wcale nie jest takie stare. Według specjalistów, nie ma dowodów na to, że ów przesąd istniał przed wiekiem XIX.

Piątek i trzynastka

Piątek 13 to hybryda przesądu o pechowości trzynastki i piątku. Piątek był uznawany za pechowy już w XIV wieku (źródło - „Opowieści Kanterberyjskie”, klasyk literatury angielskiej) i uważano, że tego dnia nie powinno się rozpoczynać nowych projektów ani obywać podróży. Za jedno ze źródeł takiego myślenia podaje się fakt, że Jezus został ukrzyżowany właśnie w piątek. Są też inne biblijne konotacje – wiara w to, że w piątek Ewa skusiła Adama, a Kain zabił Abla. Trzynastka od wieków była pechowym numerem, czymś niepełnym. Pojawiają się także głosy o wywodzeniu pechowości 13 z nordyckich mitów. W Rzymie czarownice zbierały się w 12, trzynasty był diabeł. Starożytni Egipcjanie wierzyli, że życie człowieka to drabina składająca się z 13 stopni – ostatni to śmierć. Trzynastka jest pechowa, bo sąsiadująca z nią dwunastka jest tak idealna (12 apostołów, 12 godzin, 12 miesięcy, 12 znaków zodiaku, 12 plemion Izraela, 12 bogów na Olimpie...). Jak te dwa przesądy się połączyły? Nie wiadomo. Wiadomo jedynie, że ta feralna data zdobyła popularność w XX wieku, szeroko pojawiając się w literaturze i prasie. I z połączenia pechowego piątku i pechowej 13, powstał superpechowy piątek 13.

Lansowana jest teza, że feralność piątku trzynastego bierze się z faktu, że w piątek 13 października 1307 roku aresztowano Templariuszy, oskarżonych o herezję, sodomię i bałwochwalstwo. A że oskarżenie wysunięte przez króla Francji, Filipa IV, było fałszywe, to nad owym nieszczęsnym piątkiem trzynastego zawisła klątwa. Wytłumaczenie całkiem niezłe, gdyby nie to, że wzmianki o pechowym piątku pojawiły się dopiero kilka wieków po tych wydarzeniach. I tak teoria ma wielu zwolenników, podbudowanych książką Johna Robinsona „Born in Blood: The Lost Secrets of Freemasonry” i późniejszym hitem Dana Browna „Kod Leonarda Da Vinci”.

(M. Continenza, http://www.flickr.com/photo... CC-BY-SA 2.0)

Jak uniknąć nieszczęścia w piątek 13?

Wierze w feralność tej daty bardzo często towarzyszy zjawisko samospełniającej się przepowiedni – wszystkie niepowodzenia składane są na karb pechowości piątku 13. Jeżeli należymy do cierpiących na paraskewidekatriafobię (strach przed piątkiem 13), są pewne przesądy, które mogą nam pomóc przetrwać. Różne w różnych krajach, bo pechowość tej daty nie jest oczywiście domeną polską.

A więc co robić? Wstać prawą nogą i poprosić któregoś z domowników o kopniaka na szczęście. Unikać drabin, czarnych kotów i luster. Tych ostatnich, żeby ich przypadkiem nie rozbić. Wyobrażacie to sobie? 7 lat nieszczęścia w taki dzień na pewno się zwielokrotni. Czterolistnej koniczyny raczej teraz nie znajdziemy, ale już porcelanowego słonika tak. Lepiej, żebyśmy nie spotkali na swojej drodze przynoszącej pecha zakonnicy (chociaż uszczypnięcie się w rękę może pomóc), a kominiarza (nie zapomnijmy chwycić się za guzik!). Pomaga też noszenie ze sobą czegoś czerwonego i wrzucenie drobnych do fontanny.

A może krótka przeprowadzka? W takiej np. Szkocji czarne koty nie przynoszą pecha, a wręcz przeciwnie. Podobnie jest w Japonii. Może być też Grecja, Rumunia albo Hiszpania, bo tam za pechowy uchodzi wtorek 13, lub Włochy – oni boją się piątku 17.

Ostatnio komentowane na stronie:
07/03/2014 AgnesO

Dzień kobiet, dzień goździka

3 komentarze, ostatni z 08/03/2015 od pinot
31/10/2013 Ola

Święto Zmarłych po meksykańsku

4 komentarze, ostatni z 31/10/2014 od pinot