Skansenowe Klimaty
4 osoby
Moderatorzy:
    Ola
Autorzy strony:
    Ola
Subskrybenci:
    Chris888 Ola polandpark Antisaina

Ustawienia strony:

Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: tylko niezaufani
RSS RSS
Zarejestruj się

Kurpiowszczyzna

W Nowogrodzie, miejscowości położonej obok miejsca, gdzie Pisa wpada do Narwi, znajduje się Skansen Kurpiowski im. Adama Chętnika.

Gdy dojedziemy do Nowogrodu, podążając za kierunkiem wskazywanym przez tablice informacyjne, można dojechać na parking przed skansenem. Na parkingu stoi autokar, pewnie trafiliśmy na szkolną wycieczkę. Wchodzimy przez bramę i udajemy się do kasy, która znajduje się w pochodzącym z I poł. XIX wieku dworku z Brzózek. Zaopatrzyliśmy się już w bilety i ulotki informacyjne o tym miejscu, możemy więc rozpocząć zwiedzanie.

Założycielem Skansenu Kurpiowskiego był Adam Chętnik. Był on etnografem, który w kulturze kurpiowskiej widział ogromną wartość. W 1909 roku zaczął gromadzić eksponaty do muzeum. Część eksponatów przekazana muzeum w pobliskiej Łomży i Ostrołęce uległa zniszczeniu lub zaginęła podczas I wojny światowej. Etnograf postanowił osobiście zająć się prowadzeniem muzeum. Zakupił ziemię i otworzył Muzeum Kurpiowskie. Ponowne działania wojenne (II wojna światowa) spowodowały zniszczenie muzeum. Na szczęście dzięki staraniom Adama Chętnika udało się je odbudować i możemy zwiedzać je do dzisiaj.

Wyznaczoną trasą udajemy się na Plac Bartny, najstarszą część muzeum. Znajdujące się tu barcie pochodzą z lat dwudziestych dwudziestego wieku. Szczęśliwym trafem nie zostały one zniszczone podczas wojny. Dalej mijamy pomnik Stacha Konwy – legendarnego kurpiowskiego bohatera, który pochodził właśnie z Nowogrodu. Dalej znajduje się spichlerz, leśniczówka (z wystawą stroju kurpiowskiego), zagroda z Myszyńca, wiatrak, studnia z żurawiem, zagrodę z Kadzidła, zagrodę z Gawrych, olejarnie, kuźnię, młyn wodny, kapliczkę św. Jana Nepomucena, chałupę ze wsi Witowy Most oraz zagrodę z Baranowa. Ustawienie budynków na terenie muzeum nie pokazuje autentycznego rozmieszczenia. Jest to park etnograficzny, zatem skupia się na wyeksponowaniu walorów architektonicznych budownictwa na terenie Kurpiowszczyzny.

Piękna pogoda, jaka towarzyszyła naszej wyprawie, zieleń, rzeka płynąca tuż za ogrodzeniem muzeum sprawiły, że zwiedzanie Skansenu Kurpiowskiego było samą przyjemnością. Wracając, przy kasie muzeum spotkaliśmy grupę uczniów uczestniczących w zajęciach lepienia glinianych garnków. Glina w rękach pana prezentującego dzieciom swoje umiejętności szybko zamieniała się w kształtne naczynie. Dzieciom nie wychodziło to już tak sprawnie, ale nie poddawały się. Nie czekając na zakończenie zmagań dzieci z gliną udaliśmy się do samochodu.