Regiony się promują
5 osób
Moderatorzy:
    mrtswtk Ola

Ustawienia strony:

Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: tylko niezaufani
RSS RSS
Zarejestruj się

17/01/14 od mrtswtk
W temacie: Polska zaprasza

Polska promuje się w Chinach

I oto stało się - Polska promuje się w Chinach. Spot jest elementem kampanii promującej nasz kraj na rynkach azjatyckich - początkowo w Chinach, Indiach i Japonii.

Ponoć jednym z ważnych elementów kampanii jest wskazanie, że turyści mogą zrobić w Polsce zakupy markowych produktów. Tutaj chylę czoła wykonawcom pod względem dopasowania kampanii do uwarunkowań kulturowych*. Pamiętam, że będąc w Chinach byłam wypytywana o dwie rzeczy dotyczące Polski. Pierwsza to pieniądze i zakupy - czyli co jest walutą Polski i co ja mogę za "to" kupić. /("to" - przeliczenie rzuconej przez rozmówcę kwoty w chińskich yuanach na złotówki)

Druga rzecz o którą byłam wypytywana, i której z bólem stwierdzam że zabrakło w powyższej reklamie, to jedzenie. Chińczycy kochają jeść! Jest to niezwykle ważny element ich kultury. Gdy raz znajoma wyciągnęła folder z kuchnią śląską (kluchy, żurki, te sprawy) końca nie było zachwytom nad zdjęciami i pytaniom jak to smakuje, jak to się robi, i... ile to kosztuje. Dlatego uważam, że pominięcie tego elementu w spocie to stracona okazja.

Kampania jest elementem szerszego przedsięwzięcia - "Polska, Come And Find Your Story".  Akcja została zaprojektowana na szerszą skalę i ma promować polską turystykę na świecie. Miała już miejsce w krajach europejskich, teraz przyszedł czas na Azję.

Już nie mogę doczekać się reklam na rynek indyjski i japoński. Tymczasem dorzucam film informujący o kampanii. Mowa m.in. o tym, że jednym z odbiorców w Indiach będą producenci z Bollywood (wyobrażacie sobie kręcenie bollywoodzkiego szlagiera na rynku w Krakowie?):

Oraz film informujący o kampanii "Polska, Come And Find Your Story" w krajach europejskich, oraz ogólnie o jej kreacji:

Całość jest utrzymana w cukierkowo-baśniowym klimacie. To powoduje, że mam wrażenie, iż kampania jest skierowana głównie do kobiet. Obawiam się też, że jeżeli wchodząc na rynek azjatycki zostanie utrzymana koncepcja baśni, to nie we wszystkich krajach kampania będzie zrozumiała. W końcu bajki i legendy to jeden z korzennych elementów rozróżniających kultury świata.

 

* Kto wyczuł ironię łapka w górę.