
7 osób
Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: tylko niezaufani
Postawić na kiełbasę
może wrócić do łask
Propozycja dania obiadowego gdy nie mamy możliwości robić często zakupów. Wtedy w najlepszym wypadku musimy nosić produkty żywnościowe na obiad przynajmniej jedną dobę. Niestety jedzenie lubi się psuć... Uniknąć tego można biorąc kiełbasę. Nawet w przypadku upałów ten produkt wytrzyma. Nie należy jednak nadmiernie odkładać momentu przygotowania, ponieważ zepsuta kiełbasa może narobić więcej szkód niż pożytku. Jednak oprócz trochę wydłużonego czasu świeżości, w porównaniu z innego typu mięsem, posiada jeszcze jedną zaletę - pasuje prawie do wszystkiego. Ponadto jest bardzo prosta w przygotowaniu.
Kiełbasa wraca do łask
(Barbara Ciach)
Wystarczy lekko podsmażyć z cebulą pokrojoną w piórka. Aby nie przywierała do menażki, trzeba dodać trochę wody, ewentualnie sosu lub wody z warzyw w puszcze. Nawet jeżeli wydaje się gotowa do jedzenia - warto ją podgrzać, ponieważ lepiej wtedy smakuje.
W przypadku obiadu dla 10 osób proponuję kilo kiełbasy, dwie czerwone papryki, 2 puszki groszku i dwie puszki kukurydzy, 4 cebule, 1,5 kg makaronu świderki, 5 sosów spagetti w proszku.
Kiełbasę kroimy w kostkę i podgrzewamy z cebulą. W osobnej menażce robimy makaron. To wszystko rozkładamy do menażek, a następnie posypujemy groszkiem, kukurydzą i papryką. Warto przyprawić warzywkiem suszonym z małą ilością soli, ponieważ sosy są już nadto słone.