Na wirsycku
7 osób
Moderatorzy:
    Agata Antisaina
Autorzy strony:
    Agata Antisaina
Subskrybenci:
    SKIP Agata Atavus Antisaina AgnesO ruda Maciej

Ustawienia strony:

Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: tylko niezaufani
RSS RSS
Zarejestruj się

Chřiby

Wśród dębów, buków i grabów

Morawy kojarzyły mi się dotąd z burčákiem – młodym „winem” produkowanym szczególnie na ich południu. Burčák doczekał się nawet swojego święta organizowanego na początku jesieni. Jako miłośniczka wina musiałam sprawdzić czy rzeczywiście jest tak dobre, jak zwykło się uważać.

Test chciałam przeprowadzić na miejscu, w południowych Morawach, w parku przyrodniczym Chřiby, niewielkim paśmie górskim położonym na wschód od Brna. Miejsce przyćmiło zainteresowanie winem, jest cudowne.

Położenie Moraw i Chřibów jest dla Polaków niezwykle dogodne. Wystarczy dojechać do autostrady A4 i węzła Sośnica, a następnie jechać na południe i kilkadziesiąt kilometrów przed Brnem skręcić na wschód. Droga z Krakowa czy Wrocławia zajmie niecałe 4 godziny. Region słynie z mnogości tras rowerowych, w końcu Czesi to zapaleni cykliści. Niestety w związku z tym większość szlaków jest wyasfaltowana. To jednak nijak nie umniejsza pięknu tego miejsca. Jego liściastym – dębowym, bukowym i grabowym – lasom. Podobno tak wyglądały polskie Beskidy zanim osiedlili się w nich Habsburgowie.

Miasteczko Salas wśród dębowych i bukowych kniei Miasteczko Salas wśród dębowych i bukowych kniei (M. Jabłoński)

Zatrzymałam się w Starej Hucie, w pensjonacie Chřiby. To mała wioska w sercu parku, wręcz ślepa ulica. Stąd wychodzą już tylko malownicze szlaki. Pensjonat stworzył niesamowitą atmosferę. Nocna kąpiel w ruskiej banii, z burčákiem oczywiście, pod gwiazdami, z krótkimi kąpielami w pobliskim lodowatym basenie. Pół godziny drogi na wschód znajduje się Buchlov Kamień. Niestety Czesi nie popisali się wyczuciem i widnieje na nim właśnie taki napis. Skała, jak większość w okolicy, jest obita (udostępniona wspinaczkowo), a nieopodal znajdują się zadaszone ławeczki ze stolikiem.

Buchlov Kamień Buchlov Kamień (M. Jabłoński)

Idąc dalej czerwonym szlakiem na północ, dochodzimy do góry Brdo – najwyższego wzniesienia Chřibów (587 m n.p.m.). Na szczycie w 2000 roku wybudowano kamienną wieżę widokową. Wstęp około 5zł za osobę dorosłą. Można iść dalej, by nie wracać do wioski tą samą drogą.

Kamienna wieża na szczycie Brdo Kamienna wieża na szczycie Brdo (M. Jabłoński)

Nazwa Chřiby może być myląca. Nie chodzi bowiem o grzyby, chociaż nawet wzdłóż szlaków jest ich mnóstwo i nikt ich nie zbiera. Chřiby to z czeskiego pagórki. Jeszcze ciekawsza jest nazwa niemiecka „Marsgebirge” – wzgórza marsowe.

Zachód słońca już blisko, czas wracać do domu Zachód słońca już blisko, czas wracać do domu (M. Jabłoński)

Będącym w okolicy, polecam zwiedzić miejscowość Buchlovice i położony nieopodal zamek (czyli hrad) Buchlov.

Mówi się o tym we wpisach (lub komentarzach do nich):