bywajtu

W nadmorskiej mieścinie Pobierowo, gdzieś w pobliżu plaży, osaczony drzewami stoi stary opuszczony dom. Architektonicznie ładny, przytulny, wykonany z drewna. Stoi zdruzgotany – wymalowany sprayem, pozbawiony szyb, zarośnięty, podupadły. Rudera.

Jeszcze kilka lat temu na własne ryzyko można było do domu wejść. Wiem, bo sama weszłam. Nie miał drzwi, nikt nie stał na straży. Można było zejść do piwnicy, dotknąć przedwojennych fundamentów, albo zadrzeć głowę do góry i popatrzeć przez dziurę w suficie na pierwsze piętro. Wejść się nie dało - zewnętrznych schodów, które kiedyś prowadziły na górę, od wielu lat już nie ma.

Dziś dom jest ogrodzony siatką. Nie wiem czy po to, by chronić odwiedzających go żądnych wrażeń turystów (podejrzewam, że dom może grozić zawaleniem), czy po to, by chronić dom przed wandalami, bo stanowi smaczek historyczny. Bardzo cierpki smaczek.

Mówi się, że willa należała do Ewy Braun - kochanki, a później żony Adolfa Hitlera. Żoną była krótko, bo przez ostatnie 40 godzin życia, ale była. Mówi się, że to Hitler podarował jej willę. Mówi się, że odwiedzał ją tutaj Herman Gőring, dowódca niemieckiego lotnictwa wojskowego Luftwaffe. To dlatego, że często wizytował w pobliskim Dziwnowie, gdzie w latach 1935-1950 mieściła się baza lotnictwa morskiego.

No właśnie – mówi się, ale nie wiadomo jak za pogłoskami opowiada się historia. Czy dom faktycznie należał do najsłynniejszej kochanki III Rzeszy? Czy kiedykolwiek w nim wypoczywała? Czy może są to tylko gołosłowne plotki, którymi mieszkańcy przymorza karmią turystów?

Nie wiem. Wiem natomiast, że dom z pewnością skrywa jakąś tajemnicę. Bo nie wiadomo nawet kto przejął dom po wojnie, ani do kogo należy on obecnie.

Willa Ewy Braun stojąca w lesie przy plaży w Pobierowie. Materiały promocyjne http://www.pokoje-pobierowo... Willa Ewy Braun stojąca w lesie przy plaży w Pobierowie. (Materiały promocyjne http://www.pokoje-pobierowo...)

Źródło: http://www.pokoje-pobierowo.pl/