bywajtu

Bitwa rozegrała się we wsi Świecino 17 września 1462 roku. Wojska polskie pod dowództwem hetmana Piotra Dunina były wspierane przez oddziały gdańskie i liczyły w sumie 1500-2000 żołnierzy. Początkowo Krzyżacy (ok. 2700 żołnierzy, w tym około 1000 tzw. panków kaszubskich, czyli chłopów uwłaszczonych przez Zakon) chcieli zaatakować założony poprzedniego dnia obóz Dunina, który został ufortyfikowany na sposób husycki (tabory ustawione w okrąg). Jednak dowódca krzyżacki - Fritz Raweneck - widząc, że jest w nim więcej żołnierzy niż się spodziewał, ataku zaniechał. Nie wiedział wcześniej, że do Dunina dołączyli żołnierze z Gdańska. W tej sytuacji pierwszy atak przypuściła jazda polska i bitewne starcia odbyły się między obozami. Podczas jednego ze starć Polacy sprytnie się wycofali, odsłaniając  Krzyżaków przed ukrytymi w zaroślach łucznikami. Ich strzały położyły wielu wrogów. W jednym z kolejnych starć zginął Fritz Raweneck, co spowodowało ucieczkę Krzyżaków. Za nimi aż do obozu krzyżackiego pognali jeźdźcy Dunina. Doszło wtedy do spektakularnego ataku na obóz poprzez umocnienia naszpikowane palami i kopiami. Za jeźdźcami już przez bramę wdarła się polska piechota. Doszło do pogromu. W sumie w bitwie zginęło ponad 1000 rycerzy i żołnierzy Zakonu oraz ok. 250 polskich. Zwycięstwo w bitwie odwróciło losy Wojny Trzynastoletniej. Krzyżacy zostali poważnie osłabieni na lewym brzegu Wisły. Rok później Piotr Dunin zdobył zamek w Gniewie i odblokował połączenie Królestwa Polskiego z Gdańskiem. 

 

 Wóz husycki.

Walki piechoty.

Po bitwie. Zabieranie z pola walki ciała Fritza Rawenecka.

 

***

Tyle się dowiedziałem podczas inscenizacji, jaka odbyła się 17 sierpnia 2013 roku we wsi Świecino koło Wejherowa, dosłownie kilkaset metrów od prawdziwego pola bitwy. Zobaczyłem tam też walki odegrane w historycznych strojach przez ponad setkę zapaleńców, pasjonatów historii i dawnych sposobów walki. Należy się im uznanie. Potrafili się sami zorganizować i wzięli udział w przedstawieniu na własny koszt na prywatnym polu udostępnionym przez jednego z nich. Widzowie zapłacili jedynie za parking - 5 złotych. Rekonstrukcja bitwy była kulminacją imprezy zorganizowanej przez Bractwo Rycerskie Spod Nordowej Gwiazdy z Lęborka. Warto wspomnieć, że część uczestników z Lęborka do Świecina dotarła pieszo wraz z historycznymi wozami i innym wyposażeniem wojska. Szli trzy dni w historycznych strojach (i w historycznym obuwiu!). Na miejscu założyli obóz, który można było przed bitwą zwiedzić. 

 

  Ciepła strawa. pd Ciepła strawa. (pd)

Ciepła strawa (co prawda na talerzykach nie z epoki).

Średniowieczna rodzina.

Dzieci z epoki. 

Artylerzyści.