Na odsłuchu
12 osób
Moderatorzy:
    MarcinM

Ustawienia strony:

Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: autorzy i obserwujący
Moderacja: po publikacji
RSS RSS

Na odsłuchu


Subiektywnie o muzyce starej i nowej. O muzyce przywołującej wspomnienia i takiej, podczas słuchania której nie można wyjść ze zdziwienia, że nigdy wcześniej się jej nie słyszało.

Oprócz tego, że Göteborg jest swojego rodzaju zagłębiem modowym, jest także kopalnią wspaniałej muzyki. To właśnie z tego, drugiego pod względem wielkości miasta w Szwecji, pochodzą zespoły electro i pop, które zdobyły popularność i uznanie na świecie. Jako, że jestem fanką, pierwszym zespołem, który wymienię, będzie The Knife. Duet Karin... czytaj dalej
komentarze 1, ostatni od ruda:
Fever Ray jak i The Knife są mi znani i choć za electro popem jako takim wybitnie nie przepadam, to akurat muzyka tych zespołów bardzo ... ...
Ojciec Hałasu
Jim Marshall
Często mówi się o utworach czy albumach, które zmieniły historię muzyki. Rzadko kiedy jednak wspomina się o technicznej stronie całego tego przedsięwzięcia – gdyby nie postęp technologiczny, trudno wyobrazić sobie narodziny pewnych stylów gry na instrumentach, które z kolei zdeterminowały całe gatunki rocka – czy to rock progresywny, czy to hard rock... czytaj dalej
Wizerunek Beatlesów narodził się w Niemczech
W bierzącym miesiącu, obchodzić będziemy 51. rocznicę debiutu zespołu The Beatles. Dokładnie 22 marca 1963 roku, światło dzienne ujrzał album Please Please Me z takimi hitami jak Love Me Do czy Twist and Shout. Były to dopiero początki liverpoolskiej czwórki i charakterystyczne typowo rock'n'rollowe szalone numery. Dziewczyny piszczały... czytaj dalej
Oceny +1/-0
Al Capone muzycznego biznesu
Jeśli Peter Grant był, mówiąc delikatnie, zdecydowanym i asertywnym menedżerem, to bohater niniejszego wpisu zakrawa o postać niczym z kina gangsterskiego. Don Arden, swego czasu stojący za interesami takich formacji jak Black Sabbath, Electric Light Orchestra czy Small Faces, nie przebierał w środkach. Wystarczy wspomnieć, że swoje wizyty biznesowe zwykł... czytaj dalej
Oceny +3/-0
Kapitan Sterowca
Peter Grant
W historii rocka często mówi się o wirtuozerskich gitarzystach, słynnych wokalistach, czasem nawet wspomni się to i owo o basistach albo perkusistach (tak, to moja złośliwość, podszyta jednak ubolewaniem nad tym stanem rzeczy). Stosunkowo niewiele mówi się za to o osobach zasłużonych, ale też osobach nierzadko pazernych ponad miarę, brutalnie... czytaj dalej
Oceny +2/-0
czyli: Triggerfinger coveruje
W środowisku samozwańczej rockowej krytyki często zwykło się zajmować stanowisko konserwatywne, by nie powiedzieć: stanowisko konserwy. Takiej szczelnie zamkniętej, niby nie psującej się, ale wciąż tylko konserwy. Objawia się ono między innymi chronicznym powtarzaniem kwestii: „są utwory, których przerabiać się nie powinno”, „nie rusza się pewnych kawałków” i tym podobnych... czytaj dalej
Oceny +2/-0,
komentarze 5, ostatni od Ola:
[nomadembyc]: A co powiecie na Linkin Park coverujących Adele? Wyszło super. Ale chetnie zobaczyłabym ich razem na scenie w tym kawałku. Najbardziej cieszy chyba "chórek" ... ...
Kilka słów o Nowej Fali Brytyjskiego Heavy Metalu
W ramach przecierania dawno wydeptanych szlaków postanowiłem zawitać z Wami do krainy NWOBHM, czyli New Wave Of British Heavy Metal (Nowa Fala Brytyjskiego Heavy Metalu). Kraina ta dzieli się jednak na autonomiczne względem siebie państewka, związane ze sobą jedynie położeniem geograficznym. Dlaczego? O tym poniżej. Nie byłoby NWOBHM, gdyby nie... czytaj dalej
Oceny +1/-0
Czyli: co maja ze sobą wspólnego rock i Japonia?
Pentatonika. Notatka o tej pięciotonowej skali ma szansę Was zainteresować, ale może również sprawić, że łaskawszym okiem spojrzycie na nawet najnudniejsze moje teksty na „Na odsłuchu”. Rzecz w tym, że jako muzyk-amator nie zwykłem pisać tekstów „specjalistycznych”, ale temat szerokiego wykorzystania skali pentatonicznej wydał mi się o tyle ciekawy, że... czytaj dalej
Oceny +3/-0,
komentarze 2, ostatni od MarcinM:
[pinot]: Riffy świetne. Ich źródło jest orientalne? Tak. Nie wiem tylko czy sami o tym wiedzieli. ;) ...
od Samoróbki do koncertów Chopina
O tym, że do robienia znakomitych zdjęć, nie potrzeba najlepszego i najdroższego sprzętu, wiadomo nie od dziś. Podobnie jest z dobrą muzyką, do której tworzenia, nie trzeba od razu używać wielkich środków. Najlepszym na to przykładem jest świeży wrocławski projekt muzyczny - Małe instrumenty. Sześcioosobowy skład świetnie radzi sobie jedynie ze... czytaj dalej
Grunge. Kto jeszcze pamięta ten termin? Myślę że całkiem sporo osób ma świeże reminiscencje z czasów, w których kraciaste koszule noszone były nie tylko przez panów z budowy, trampki nie były tylko domeną uczniów jako szkolne obuwie na zmianę, a długie i splątane włosy nie były jedynie przejawem lenistwa i... czytaj dalej
Oceny +5/-0,
komentarze 9, ostatni od AgnesO:
@MarcinM totalnie! Nawet ostatnio, jakieś 4-5 lat temu, na wybiegach modelki chodziły w grunge'owych swetrach i wielkich butach. Oczywiście nikt nie próbował nikomu wmawiać, że ... ...
Worldbeat w najlepszym koncertowym wydaniu
11 stycznia 1992 roku Paul Simon wystąpił w RPA jako pierwszy znany zagraniczny artysta po zniesieniu sankcji ONZ - taka ciekawa rocznica odnotowana na Wikipedii wydała mi się dobrym pretekstem do przypomnienia wybitnej płyty koncertowej, którą ten nieduży wzrostem człowiek o wielkim głosie nagrał rok wcześniej, w 1991 - "Paul Simon's... czytaj dalej
Oceny +2/-0
W temacie: Some Years After
Subiektywnie najlepszy album Dire Straits
Ktoś za najlepszą płytę uzna "Brothers In Arms", bo tam przecież jest najwięcej hitów, kto inny powie że "Love Over Gold" - najdojrzalszy i najdoskonalszy muzycznie, być może ktoś wskaże debiut, bo przecież tam jest "Sultans of Swing". Mało kto jednak, zapytany o najlepszy album Dire Straits, wskaże "Communique" - ja właśnie... czytaj dalej
Oceny +3/-0,
komentarze 1, ostatni od pinot:
czuć inspiracje JJC... lubilem bardziej jedynkę i trójkę (R&J), następnych nie słuchałem, no może poza tym co w tv ;) ale żeby nie gadać: http://www.youtube.com/watch?v=6jxsnIRpy2E ...
...ale to jeszcze nie koniec
David Bowie kończy 67 lat
67 lat to kawał historii. 67 lat temu Bolesław Bierut objął urząd Prezydenta RP (5 lutego). Około miesiąca wcześniej, 8 stycznia w Londynie na świat przyszedł człowiek-kameleon. Dla jednych będzie znany jako Ziggy Stardust, dla innych - Thin White Duke... Dla nikogo nie pozostanie obojętny. Nie podążał za trendami bo zawsze... czytaj dalej
Oceny +2/-0,
W temacie: Some Years After
komentarze 1, ostatni od mrtswtk:
Ten klip Station To Station to wzięty z "My, dzieci z dworca ZOO". Dobry film (i książka) nawiasem mówiąc, choć treści na pewno nie łatwe ... ...
Zaskoczenia brak - i dobrze.
Pearl Jam - Lightning Bolt
Są takie zespoły, które od dłuższego czasu ani mnie ziębią, ani grzeją. Nagrywają kolejne płyty, tak samo przeciętne, na tym samym, nie niskim, ale też nie na wybitnie wysokim poziomie. Taka rockowa klasa średnia. Nie czekam specjalnie na kolejne płyty, jeśli jednak już się ukazują, to chętnie sięgam, słucham… A... czytaj dalej
Oceny +1/-0,
komentarze 4, ostatni od MarcinM:
"Crazy Mary" spoko, bo to cover przecież. ;) Swoją drogą to z repertuaru ciekawej postaci - Victrorii Williams, bardzo w Stanach cenionej piosenkarki folk/alternative country. ... ...
Debiut The Doors - 47 lat minęło
47 lat to tak niewiele z perspektywy wszechświata, za to tak wiele z perspektywy rynku muzycznego. Wczoraj pisałem o 54-letnim Michaelu Stipe, dziś napiszę o 47-letniej płycie, której jednak czas się nie ima. Stanowi ona początek nowej epoki w muzyce rockowej. Epoki która trwa do dziś. Dlaczego do dziś? O... czytaj dalej
Oceny +2/-0
W temacie: Some Years After
Michael Stipe to już 54-latek
Swoją przygodę z muzyką rozpoczął na początku lat 80., jako wokalista legendarnej (już niestety tylko legendarnej) formacji R.E.M. Panowie poznali się podczas studiów na uniwersytecie w Athens w stanie Georgia (kierunek: fotografia i malarstwo). Od czasu pierwszego singla "Radio Free Europe" w 1981 roku i wydania debiutanckiego albumu... czytaj dalej
Oceny +1/-0
W temacie: Some Years After
Słów kilka o Wovenhand
Dotyk dobrej dłoni
David Eugene Edwards jest żywą legendą. Tworzy muzykę genialną. Ja wiem, że w świadomości wielu słuchaczy takie słowa (niezmiernie zobowiązujące) zarezerwowane są dla dinozaurów pokroju Boba Dylana (niech mu się żyje i sto lat), ale nie potrafię inaczej nazwać tego, co robi Edwards. Zarówno kiedyś z grupą 16 Horsepower, jak... czytaj dalej
Oceny +3/-0,
komentarze 1, ostatni od mrtswtk:
[MarcinM]: Nie tylko autorskie utwory Wovenhand niosą ze sobą aurę niesamowitości - wystarczy rzucić uchem na to, co zostało z Withersowskiego „Ain't No Sunshine” czy ... ...
Subiektywny przegląd tegorocznych płyt
Podsumowanie muzyczne 2013
Nie jestem fanem podsumowań, które z jakichś powodów wciąż są uznawane za przynajmniej mile widziane pod koniec roku, a jednak postanowiłem pokusić się o muzyczne podsumowanie mijającego właśnie roku 2013. Ten natomiast nie obfitował u mnie w koncerty, nie śledzę też z zapartym tchem prasy muzycznej - dobrodziejstwo internetu sprawia, że... czytaj dalej
Oceny +1/-0
Wspomnienie płyty "Dreamland"
Kraina snów Roberta Planta
"Dreamland" to dla mnie wyjątkowy album w dyskografii jednego z czterech kapitanów Sterowca. Wyjątkowy dlatego, że był to pierwszy solowy album Planta jaki poznałem. Wyjątkowy też z innego powodu. Bo przecież niby mamy do czynienia z coverami i to często takimi, jakie fani rocka znają doskonale - bo i "Hey Joe... czytaj dalej
Oceny +1/-0,
W temacie: Some Years After
komentarze 1, ostatni od mrtswtk:
Ja się cieszę, że z wiekiem głos Planta staje się dla mnie przyswajalny. Choć mam szacunek dla jego wkładu w muzykę, to jednak wysokie rejestry ... ...
W całym tym natłoku spraw u kresu roku z trzynastką na końcu, w przedświątecznym zabieganiu i gorączkowej (dla wielu) atmosferze nie każdy znajduje czas na muzykę, dlatego dziś będzie po części tradycyjnie (bo będzie piosenka), po części odświętnie. Spróbuję jakoś wbić się w nastrój świąt, nie dotykając w zasadzie tematu... czytaj dalej
Oceny +2/-0