bywajtu

Może jeszcze dwie "rynkowe" ciekawostki z Łowicza. Po pierwsze, w Łowiczu są dwa rynki, co może samo w sobie nie jest unikatowe, ale to, że drugi rynek jest trójkątny już jest niespotykane nigdzie indziej. Na fotografiach wyżej jest Stary Rynek, a trójkątny jest Nowy Rynek, który powstał po 1 400 roku. Niektórzy historycy mówią, że miasto zaczęło się wtedy tak dynamicznie rozwijać, że potrzebna była część miasta lokowana na innych prawach, dających mieszczanom więcej korzyści i stąd ten nowy rynek, na który zresztą przeniesione "władze" miasta i zbudowano gotycki ratusz. Nie zachował się, choć w płycie  rynku jest dzisiaj oznaczone miejsce gdzie widoczne są jego fundamenty. Gdy koło historii obróciło się i ta część miasta podupadła ratusz wrócił na Stary Rynek, oczywiście nie budynek tylko funkcja. I tak jest do dzisiaj.

Druga ciekawostka polega na tym, że rynki w Łowiczu mają patronów. Widoczny na zdjęciu rynek nosi imię Tadeusza Kościuszki, a rynek trójkątny nowi imię  Jana Kilińskiego. Obie nazwy są widoczne na odpowiednich tablicach na "swoich" rynkach. Nigdzie indziej się z tym nie spotkałam, zwykle rynek to rynek i już.

Tak, tak, nie dotarłem do tego trójkatnego, podobnież jak do Przyrynku, który nieraz uważany jest za dawny trzeci rynek. W ogóle układ urbanistyczny Łowicza to pamiątka po jego ciekawym rozwoju, ale żeby go dobrze opisać, to trzeba by posiedzieć głębiej w historii i starych mapach. Tak czy owak to zupełne przeciwieństwo np. Chełmna zbudowanego właściwie tylko raz (mówię o obecnej lokalizacji). 

Co do nazwy, to spodziewałbym się, że Napoleona, bo na jednej z kamienic jest tablica upamietniająca jego tam pobyt (fotka), info o Kościuszce nie znalazłem, ale też nie przygladałem sie całemu rynkowi jakoś dokładnie.