bywajtu

Oglądając reklamy perfum zawsze zastanawiam się jak duży budżet idzie na ich realizację. Prawda jest taka, że reklamy perfum są prawie zawsze na naprawdę wysokim poziomie, a zarówno ich obraz, jak i podkład muzyczny są zawsze dobrane idealnie. Za reklamę płacimy oczywiście my. Koszt wyprodukowania pefrum to znikomy procent. W cenę fiolki wliczona jest cała kampania.

Możemy zauważyć, że wielkie marki uwielbiają wykorzystywać ikony. I nie ma co się dziwić, bo uosobienie kobiecości, takie jak Marilyn Monroe, tworzy wizję tego, że największe piękności używają właśnie takich a nie innych perfum.

I tu właśnie przykład, gdzie Marylin opowiada o tym, że kładzie się spać, będąc ubrana tylko w perfumy Chanel.

Nie jest to jednak moja ulubiona reklama z wykorzystaniem wizerunku Marylin. Spot w którym gra moja ulubiona aktorka Charlize Theron (która według mnie jest ideałem kobiety) to genialne obrazy, świetne przygotowanie, dbałość o każdy szczegół, odpowiednie światło i dobór naprawdę prawdziwych gwiazd - tych żyjących i nie. Łączy ich jedno - miłość do perfum Diora. Reklama zrobiona naprawdę ze smakiem. Co więcej uważam, że piosenka wykorzystana w reklamie (Gossip - "Heavy Cross") to doskonały wybór, tworzący odpowiedni nastrój, posiada moment kulminacyjny, który podkreśla odpowiedni fragment reklamy.