
7 osób
Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: tylko niezaufani
Pocket Poland
Filmy w technice tilt-shift
(Karol K, http://www.flickr.com/photo... CC-BY-SA-2.0)
Na pewno widzieliście zrobiony przez Joerga Daibera „Pocket Poland”, kręcony w kilku polskich miastach. Technika tilt-shift powoduje, że wyglądają one jak zabawki, kolorowe makiety, z szybko poruszającymi się ludzikami. Jak miasta z bajki. Joerg wydobył piękno naszego kraju, dodając do tego jeszcze świetną muzykę – jest to jedna z lepszych „reklam”, jakie mamy.
Zdjęcia powstawały we wcale nie oczywistych atrakcjach turystycznych, bo nie ma tu np. uwielbianego przez zagranicznych turystów Krakowa. Jest za to Słupsk, Łeba, Gdańsk, Malbork, Toruń, Warszawa i Wrocław. W tle Strauss i jego Tritsch Tratsch Polka. Połączenie muzyki klasycznej z i przyspieszone tempo życia miasta okazały się strzałem w dziesiątkę.
Pocket Poland to część projektu LittleBigWorld, na ich profilu na youtube można pozachwycać się innymi miejscami na świecie. Wszystkie kręcone w tej samej technice, wszystkie ze świetnym podkładem muzycznym. Na te święta dostaliśmy od nich prezent w postaci miniaturowej wycieczki po Betlejem:
Ktoś kiedyś powiedział, że w technice tilt-shift nawet wysypisko śmieci wyglądałoby uroczo – coś w tym jest. Dla zrozumienia całej techniki odsyłam tutaj, jako zupełny amator nie czuję się na miejscu na tłumaczenie jej zawiłości. Ogólnie rzecz biorąc, w swoich początkach technika była dostępna tylko fotografikom z bardzo drogim, specjalnym obiektywem. Obiektyw skupiał się na jednym miejscu zdjęcia i rozmywał jego otoczenie, w efekcie tworząc złudzenie miniaturyzacji. Dzisiaj każdy z Photoshopem i odrobiną umiejętności w jego obsługiwaniu może przerobić zdjęcie tak, by Rynek w Krakowie wyglądał jak urocza, kolorowa makieta. Efekt ten wykorzystuje się też jak widać w filmach, co szybko podchwycili spece od reklamy. Ciekawy zabieg i pewnie skuteczny, bo filmy tak tworzone są na tyle urocze, że zostawiają po sobie bardzo pozytywne wrażenie.
Tutaj spot towarzystwa ubezpieczeniowego Allstate:
A tu Disneyland zachęca do pakowania manatek i przyjazdu pod Paryż. Moim zdaniem genialne, bo ta technika świetnie gra z tematem, czyli dziecięcym parkiem rozrywki.
Filmików w tej technice powstaje tysiące, bardzo często reklamujących miasta. W zeszłym roku swój wypuścił chociażby Rybnik:
Jestem pod nieustannym urokiem tilt-shift, coś jakby skok w świat fantazji. Bajkowo, uroczo, łagodnie, wzruszająco nawet. A Wam jak się podoba?

FIFA World Cup
i reklama McDonald's