5 osób
Widoczność: wszyscy
Publikować mogą: wszyscy
Moderacja: tylko niezaufani
Którędy na plażę w Szczecinie?
O tym, dlaczego jadąc do Szczecina nie nawdychacie się jodu.
Swego czasu, przy okazji ogólnokrajowej kampanii promującej piwo, na jednej z głównych ulic Szczecina wisiał wielki baner z napisem: „Za tych, którzy wiedzą którędy nad morze”. Uśmiechałam się pod nosem ilekroć przechodziłam tą ulicą. Bo owszem, prawdą jest, że turyści notorycznie zaczepiają Szczecinian pytając o to, którym tramwajem dojadą na plażę.
Co w tym dziwnego?, być może pomyślą niektórzy z Was. Cóż... Szczecin nie leży nad morzem. Ze Szczecina nad morze jest blisko 100 km. To odcinek porównywalny do relacji Kraków-Zakopane albo Opole-Wrocław. Czy ktokolwiek ośmieli się powiedzieć, że Zakopane leży pod Krakowem? Choć poprawniej byłoby rzec, że Kraków leży pod Zakopanem, bo jest niżej.
To gdzie ten Szczecin?
Jeżeli już o zbiornikach wodnych mowa, to Szczecin jest usytuowany nad jeziorem Dąbie, w dalszej kolejności od morza dzieli go jeszcze Zalew Szczeciński. Być może właśnie to powoduje konsternację. Dodatkowo przepływa tu rzeka Odra.
Jeżeli przyjechałeś do Szczecina z nadzieją wykąpania się w morzu nie wszystko stracone – jeden dzień możesz w całości poświęcić na wypad nad morze, wyruszyć z rana i wrócić wieczorem. Najbliższe miejscowości nadmorskie to Świnoujście (106 km), Międzyzdroje (95 km), Dziwnów (97 km) lub Rewal (109 km). Wymieniam te największe, choć w rzeczywistości na całej długości wybrzeża zlokalizowanych jest wiele mniejszych miasteczek. Do Świnoujścia dostaniesz się pociągiem lub wodolotem (info tutaj), do innych miejscowości dojedziesz bez problemu PKSem.
Dni Morza - to wtedy morze przybywa do Szczecina. (Nomadem być)
Dni Morza - to wtedy morze przybywa do Szczecina.